Artykuły

Rodzaje treści
Okres
Zaliczenie, ale niekoniecznie egzaminu

Zaliczenie, ale niekoniecznie egzaminu

Musiałam się spieszyć, jak zwykle zaspałam na zajęcia. Wciągnęłam różową, rozkloszowaną spódniczkę do połowy uda. Granatową, lekką koszulkę zapięłam bez składu.
Potem się poprawi-machnęłam ręką i pobiegłam do łazienki by rozczesać blond loki.
Rzuciłam okiem na swoje odbicie w lustrze, które nie wyglądało tak źle jak się spodziewałam. Założyłam baletki i wybiegłam z domu, potykając się o próg. 

Rodzinna intryga

Rodzinna intryga

Pani Anna, moja mentorka, która pomagała mi szkolić się w fachu detektywa, po ciężkim dniu pełnym pracy około godziny dwudziestej udała się do swojego pokoju prosząc, by nie budzić jej przed śniadaniem. 

Impuls

Impuls

Siadasz wygodnie, uśmiechnięty. Kochasz swoją maszynę, te chwile możliwości, jakie Ci ona daje. Tę moc, której jako zwykły człowiek nie masz możliwości poczuć. Przekręcasz kluczyk, wciskasz starter. Mruczysz wraz z Nią.

Agnieszka

Agnieszka

Agnieszka miała zgrabną figurę, długie nogi, blond włosy i niebieskie oczy. Gdy szła ulicą, czuła na sobie wzrok mijanych mężczyzn. Sztukę podrywania opanowała do perfekcji. Lubiła uwodzić chłopaków. Podniecało ją doprowadzanie chłopaków do granic wytrzymałości, a potem mówienie im, że nic z tego nie będzie.