Pewnego dnia zauważyła w szkole Jarka. Zdziwiła się, że nie widziała wcześniej tego przystojnego faceta. Stanęła w jego pobliżu i zaczęła się do niego zachęcająco uśmiechać. Chłopak odwzajemnił uśmiech, ale za chwilę podeszła do niego dziewczyna, którą on objął. Za chwilę zabrzmiał dzwonek. Tego dnia Aga nie zobaczyła już Jarka. Po powrocie do domu usiadła w fotelu, rozsunęła nogi i wsunęła rękę w majteczki. Zaczęła pieścić swoją łechtaczkę i wsuwać palce w myszkę. Przez cały czas wyobrażała sobie, że kocha się z Jarkiem. Po chwili poczuła gwałtowne skurcze. Sam fakt, że droga do chłopaka była utrudniona (w końcu miał dziewczynę), dodatkowo ją rozpaliła. Wiedziała, że musi go zdobyć. Za każdym gdy go widziała, uśmiechała się, poprawiała włosy i przesuwała językiem po ustach. Przesyłała mu wyraźne sygnały, że go pragnie.
Jarek też zauważył Agnieszkę. Miała w sobie coś, co go pociągało. Gdy widział, jak dziewczyna wodzi języczkiem po ustach, wyobrażał sobie, że jej usta to jego penis. Było mu głupio, że myśli tak o kimś innym, niż jego ukochana, ale pragnienie Agi było silniejsze. Co wieczór masturbował się, myśląc o niej.
Aga zauważyła narastające podniecenie w oczach chłopaka. Postanowiła uprościć mu zadanie. Któregoś popołudnia, gdy szkoła była prawie pusta, spostrzegła na korytarzu Jarka. Siedział sam. Aga podeszła do niego i położyła jedną nogę między jego nogami. Jarek, pod jej krótką spódniczką, zauważył pończochy. Zapragnął zobaczyć dziewczynę w samej bieliźnie. Jego ręce same zaczęły wędrować od kostek ku udom Agnieszki. Nie mógł opanować pożądania. Jego penis zaczął rozrywać spodnie.
- Idziemy do mnie – zarządził Jarek.
Mieszkał blisko szkoły, więc po chwili znaleźli się w jego pustym mieszkaniu.
- Aga… – zaczął, ale dziewczyna nie dała mu nic powiedzieć.
Przycisnęła go do ściany i zaczęła namiętnie całować. Jarek początkowo trochę się wzbraniał, gdyż na biurku stało zdjęcie jego ukochanej. Po chwili jednak zamknął oczy i oddał się przyjemności pocałunków Agi. Zaczął zdejmować z niej ubranie. Wchłaniał zapach jej ciała i delikatną nutkę perfum. Rozkoszował się dotykaniem jej nagiej, gładkiej skóry. Gdy Aga była w samej bieliźnie, wstała. Podeszła do wieży i włączyła muzykę. Zaczęła się zmysłowo poruszać. Wodziła rękami po swoim ciele. Następnie podeszła do Jarka i zdjęła z niego rzeczy. Był przed nią zupełnie nagi. Dziewczyna patrzyła z pożądaniem na jego twardego członka. Jarek rozpiął jej stanik. Zobaczył jej jędrne piersi i sterczące sutki. Zaczął je lizać, ssać i delikatnie gryźć. Aga jęknęła z rozkoszy. Zapomniała zupełnie, że w tym momencie zawsze przerywała zabawę. Uklęknęła przed chłopakiem. Wzięła do ust jego penisa. Lizała go dokładnie. Słyszała coraz szybszy oddech Jarka. Dotykała czubkiem języka kutasa, ssała go, pieściła ręką. Jarek zaczął wbijać się w nią. Jęczał i prosił, by ścisnęła mocno usta i szybko przesuwała nimi po jego członku. Aga posłuchała i poczuła spermę w swoich ustach.
- Chodź do mnie – szepnął Jarek.
Położył się, a Agnieszka zdjęła majteczki i usiadła mu na ustach. Jarek wodził językiem po jej wygolonej myszce. Nagle gwałtownie wbił się w jej szparkę i ścisnął jej pośladki. Aga krzyknęła z rozkoszy, a Jarek poczuł soki i zaciskają się dziurkę dziewczyny. Jego penis w tym czasie odzyskał już sprawność. Agnieszka zauważyła to i usiadła na nim. Chłopak poczuł jej mokrą i wilgotną szparkę. Aga zaczęła się poruszać, patrząc mu w oczy. Jarek po raz pierwszy zauważył jej oczy – były bardzo niebieskie i bardzo napalone. Dziewczyna ujeżdżała jego członka, a on patrzył jej w oczy i pieścił jej piersi. Aga zaczęła jęczeć.
- Jesteś boska – szepnął jej Jarek i w tym momencie poczuł, jak jej myszka eksploduje.
Kochali się jeszcze chwile w tej pozycji, Aga przeżyła kolejny orgazm. Była już zmęczona, więc Jarek kazał jej zejść i oprzeć się o biurko. Dziewczyna zrobiła to i wypięła pupę. Jarek zobaczył nagą Agę przy zdjęciu swojej dziewczyny. Przez chwilę zrobiło mu się dziwnie, więc szybko przewrócił zdjęcie i wszedł w Agnieszkę. Trzymał ją za pupę i posuwał ostro. Spuścił jej się w tyłeczek. Następnie oboje poszli do łazienki. Wzięli wspólny prysznic, całując się namiętnie.
Doprowadzili się jeszcze raz rękami do orgazmu. Ubrali się i spojrzeli sobie w oczy. Jarek wiedział, że ile razy zobaczy jej niebieskie oczy, będzie pragnął seksu z nią.
- Powtórzymy to kiedyś – powiedziała Aga, dając mu buziaka w policzek.
Bajka opowiada o spóznictwie polskim i literaturze