Dziady obchodzono jesienią, jako jedno z czterech głównych świąt. Na przełomie października i listopada święto Dziadów zbiegało się z cyklem agrarnym, który oznaczał koniec zbiorów i przygotowanie do zimy, co miało istotny wymiar symboliczny. W tych dniach zmarli przodkowie mieli wracać, by zagościć u swoich bliskich, którzy dbali o ich pomyślność nawet po śmierci.
Uważa się, że nazwa „Dziady” pochodzi od określenia na duchy przodków, których przywoływano i którym oddawano cześć. Obecność tych duchów była traktowana poważnie – były one uznawane za opiekunów, którzy w zamian za szacunek i ofiary mogli wpływać na pomyślność rodziny.
Obrzęd Dziadów wiązał się z różnorodnymi rytuałami, które miały zapewnić przodkom odpowiednie przyjęcie oraz pomoc w zaświatach. Do najważniejszych zwyczajów należało przygotowanie specjalnego posiłku, który ustawiano na stołach, aby duchy mogły z niego korzystać. Chleb, kasza, jaja i miód to jedne z typowych produktów, które składano w ofierze, by okazać szacunek i gościnność.
Oprócz jedzenia, gaszono również wszelkie światła i ogień, aby drogę przodkom oświetlać jedynie ogniem świec. Zapalanie świec na grobach to współczesna pozostałość tego zwyczaju, który symbolizował pamięć i wdzięczność. Wierzono także, że przodkowie mogą podzielić się swoją mądrością i wskazać właściwą drogę żyjącym, dlatego wieczorne spotkania przy stołach były również czasem refleksji nad własnym życiem. Innym zwyczajem było pozostawianie pustego miejsca przy stole – symbolicznie, aby przodkowie mogli dołączyć do uczty.
Specyficznym zwyczajem było również odwiedzanie mogił przodków, gdzie odprawiano rytuały, modły i pieśni mające przyciągnąć duchy oraz zapewnić im spokój. Często w te działania angażowali się lokalni kapłani lub guślarze, którzy pełnili rolę przewodników między światem ludzi a światem duchów.
Dziady stanowiły inspirację dla wielu twórców, z których najbardziej znanym jest Adam Mickiewicz. W swojej słynnej epopei „Dziady” poeta przybliżył nie tylko obrzęd, ale także jego duchową głębię i symbolikę. Mickiewicz przedstawił Dziady jako czas łączący człowieka z tym, co niematerialne, co pozwala nam wyjść poza codzienność i spojrzeć na życie z perspektywy przeszłości oraz przyszłości. Tworząc swoje dzieło, autor podkreślił ważność zapominanych tradycji i szacunek wobec przeszłych pokoleń, który jest fundamentem tożsamości kulturowej.
Dziady, choć już dziś rzadko obchodzone, nadal fascynują zarówno historyków, jak i ludzi zainteresowanych duchowością i kulturą dawnych Słowian. Święto to, będące symbolem pamięci i szacunku dla przodków, uczy nas pokory wobec przemijania i cyklu życia, przypomina o głębokiej więzi między pokoleniami i potrzebie pamięci o naszych korzeniach. Współczesne formy obchodzenia pamięci zmarłych, takie jak Święto Zmarłych, mają swoje źródło właśnie w tradycjach, które towarzyszyły Słowianom przez stulecia. Może więc warto spojrzeć na Dziady jako inspirację do odkrywania dawnych tradycji i refleksji nad tym, co łączy nas z tymi, którzy byli przed nami.