To, że producenci oferują coraz więcej batoników musli, ma swoje zalety i wady. Atutem jest łatwa dostępność tego typu produktów. Z drugiej jednak strony, wiele z nich jest zdrowych tylko z nazwy, a w rzeczywistości zawierają mnóstwo szkodliwych składników. Zastanówmy się, kto i kiedy powinien sięgać po batony musli i jak wybrać takie, które dostarczą do organizmu cennych składników odżywczych.
Dla kogo batony musli?
Batony zbożowe są tak naprawdę propozycją dla każdego. Są mniej kaloryczne aniżeli batony proteinowe, więc nie musimy się aż tak obawiać, że przytyjemy, więc możemy je jeść, kiedy się odchudzamy. Z powodzeniem zastąpią różnego rodzaju słodkie przekąski, które są przetworzone. Możemy po nie sięgnąć, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, kiedy jesteśmy głodni i nie mamy jak przygotować posiłku, albo szukamy czegoś, co zastąpi lunch. Są równie smaczne jak słodkie batony z czekoladą, a jednak bardziej wartościowe.
Batony proteinowe mogą jeść osoby prowadzące aktywny tryb życia, odchudzające się lub uprawiające sport. Jest to też świetna przekąska dla naszego dziecka, więc kiedy pada pytanie o słodycze lub szukamy czegoś, co można wrzucić do plecaka szkolnego lub na wycieczkę, będzie to ciekawa propozycja. Batony są lekkie, poręczne i zmieszczą się właściwie wszędzie. To dobry sposób, żeby przemycić do diety większą dawkę witamin.
Liczy się skład
Wspomnieliśmy, że batony musli dość znacząco mogą różnić się pod względem składu. Jeżeli sięgniemy po te z dobrą listą składników, nie tylko zjemy coś smacznego, ale będziemy wspierać swoje zdrowie. Jeśli jednak kupimy baton, w którym pojawia się sporo składników, które nie tylko nie dostarczają żadnych wartości odżywczych, ale wręcz mogą być szkodliwe i przyczyniać się do powstawania wielu groźnych chorób. Dlatego też, kiedy chcemy mieć pewność, że uzupełnimy dietę o zdrową przekąskę, przeczytajmy, co znajduje się na etykiecie.
Podstawowym składnikiem batona musli są płatki owsiane i kukurydziane. Oprócz nich są suszone owoce i orzechy, które nadają mu smaku, a także miód bądź naturalne słodziki odpowiedzialne za to, by taki baton był słodki. Wszystko to zawiera mnóstwo białka, witamin i minerałów. Jeśli zdecydujemy się na batony musli OSHEE to znajdziemy w nich nie tylko podstawowe składniki. Producent zadbał o to, by miały dodatkową porcję witamin, więc korzyści są jeszcze większe.
Obok tak dobrych batoników, jak te, które proponuje OSHEE, nie brakuje takich, które wcale nie są wiele zdrowsze niż wysoko przetworzone słodycze. Znajdują się w nich szkodliwe konserwanty, tłuszcze trans i nasycone, cukry proste, barwniki. Sprzyjają one otyłości, cukrzycy, nowotworom, chorobom układu krążenia i wielu innym. Trudno więc mówić o tym, że są zdrowe.