Wokół coraz popularniejszych produktów eko i bio narosło sporo mitów. Warto rozbroić przynajmniej niektóre z nich, ale zrobić to tak, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Bo popularność tej grupy składników diety nie wzięła się znikąd i o tym też warto pamiętać.

 

Data dodania: 2025-05-23

Wyświetleń: 28

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Produkty bio i eko – skąd bierze się ich popularność?

Nie tylko moda, ale świadomy wybór

O tym, że coraz więcej konsumentów decyduje się na wybór produktów z etykietą rolnictwa ekologicznego, nie decyduje tylko chwilowa moda. To raczej efekt opinii, na jaką zapracowały korporacje, jeśli chodzi o jakość własnych produktów. Tak, jak rolnictwo przemysłowe nie jest immanentnie “gorsze” od uprawy ekologicznej, tak jednak procesy przetwórstwa na dużą skalę mogą już być problematyczne. Swoje dorzuciła też polityka gospodarcza niektórych dużych koncernów, więc konsumenci zdecydowali, że nie będą wspierali swoimi pieniędzmi nieuczciwych firm, ale przede wszystkim producentów, którzy nie są w stanie zagwarantować najwyższej jakości swoich produktów.

Produkty bio i eko mogą być odpowiedzią na te potrzeby – nie tylko w zakresie decyzji konsumenckich w kontekście wpływu na środowisko, ale też jeśli chodzi o wsparcie zrównoważonego, uczciwego rolnictwa.

Wyższe wartości odżywcze

Rolnictwo ekologiczne, jeśli uprawa prowadzona jest w odpowiedni sposób, jest w stanie dostarczyć produktów o ponadprzeciętnej jakości i wartości odżywczej. Problem polega na tym, że zasadniczo konsument nie będzie w stanie tego samodzielnie stwierdzić. Bo warto podkreślić, że z samego ekstensywnego trybu uprawy nie wynika jeszcze wyższa wartość odżywcza.

Tutaj pojawia się istotna rola pośrednika, czyli dystrybutora albo hurtowni. To specjaliści takich marek jak Vehgroshop.pl przyjmują na siebie obowiązek weryfikacji dostawców. I tutaj rynek produktów eko naprawdę zdaje egzamin. Hurtownicy i dystrybutorzy surowców lub gotowych produktów świetnie radzą sobie z doborem sprawdzonych partnerów. W praktyce oznacza to, że wprawdzie nie cała produkcja rolnictwa ekologicznego jest godna uwagi, ale na rynku, jeśli korzysta się z oferty dobrych pośredników, można przebierać w produktach najwyższej jakości, o wysokich wartościach odżywczych.

Większa różnorodność

Chyba największym atutem sektora bio/eko jest fakt, że dostarcza on produktów niedostępnych w sektorze tradycyjnym lub dostępnych tylko w bardzo ograniczonej sieci dystrybucji. To ma znaczenie, bo nawet jeśli wyjąć poza nawias wartości odżywcze konkretnych produktów, to nadal najkorzystniejsze efekty uzyskuje się poprzez maksymalne zróżnicowanie diety. Od mąk z dawnych (ale i obecnie popularnych) zbóż, przez strączki, suszone warzywa i owoce – produktu bio i eko zapewniać mogą różnorodność, która będzie podstawą ciekawej i zdrowej diety.

Niektóre z produktów rolnictwa ekologicznego oczywiście będą miały status suplementów diety – proszki białkowe czy substraty z superfoods zwykle w ten sposób należy traktować – ale także podstawowa produkcja w warunkach rolnictwa ekologicznego pozwala na zwiększenie różnorodności diety.

Ceny bardziej przystępne

Zmienia się to, w jaki sposób konsumenci patrzą na ceny produktów spożywczych. Są oczywiście takie grupy produktowe, w których cena jest kryterium najważniejszym, ale coraz częściej świadomi konsumenci decydują się płacić więcej za produkty wyższej jakości. Z drugiej strony – rolnictwo ekologiczne i zrównoważone też rozwinęło się na tyle, że ceny produktów są dziś relatywnie niższe niż jeszcze na przykład dekadę temu. Coraz łatwiej jest znaleźć taką cenę, z jaką produkcja będzie opłacalna, a klienci będą ją uznawali za atrakcyjną.

Mogąc kupić znacznie lepszy produkt za jedynie nieco wyższą cenę, wielu konsumentów się na to zdecyduje, co też jest ważną cegiełką, tłumaczącą, skąd bierze się coraz większa popularność produktów rolnictwa ekologicznego.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena