Historia rolnictwa ekologicznego jest znacznie dłuższa niż konwencjonalnego, sięga bowiem czasów, kiedy prehistoryczny człowiek rozpoczynał uprawiać ziemię. Doświadczenia nagromadzone od tamtego czasu są znacznie bogatsze i chyba bardziej cenne dla współczesności niż te, które w krótkim czasie swego istnienia przyniosło rolnictwo nawozowo – pestycydowe. Aby zrozumieć znaczenie tych doświadczeń, należy przybliżyć istotę rolnictwa ekologicznego.

Data dodania: 2022-03-05

Wyświetleń: 698

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

 Najbardziej pierwotną jego formą jest rolnictwo naturalne. Ten typ gospodarstwa ma jeszcze do dnia dzisiejszego pewne znaczenie w różnych zapóźnionych w rozwoju krajach Afryki i Ameryki Południowej. Polega ono na wprowadzeniu upraw rolnych na miejscu uprzednio wykarczowanych lub wypalonych lasów. Uprawia się tam rolę do czasu zupełnego wyjałowienia gleby, a kiedy to nastąpi, porzuca się pola, a uprawy przenosi na nowo pozyskane grunty poleśne.

Postępem w stosunku do tej normy gospodarowania stało się rolnictwo organiczne. Jego rozwój nastąpił, kiedy rolnik przekonał się, że jest możliwe stałe użytkowanie pół, gdy nie dopuści się do wyjałowienia gleby. W czasach przed uprzemysłowieniem było to możliwe przez wypalanie ugorów albo przez stosowanie odpowiedniego zmianowania roślin (po uprawach bardziej wymagających wprowadzono mniej wymagające), lub też nawożąc glebę masą organiczną (np. obornikiem). Ten typ rolnictwa jest stosowany do czasów obecnych, nawet w najbardziej rozwiniętych krajach (np. w USA około 1% farm to gospodarstwa organiczne).

Wydaje się, że gospodarstwa biodynamiczne i tzw. biologiczno – organiczne stanowią najwyższą formę rolnictwa ekologicznego, powstałego stosunkowo niedawno, bo na początku XX w. W gospodarstwach tego typu uznaje się, że produkcja roślinna i zwierzęca stanowią pewną funkcjonalną całość, połączoną siecią różnorodnych zależności. Najważniejszą kwestią jest, aby w jego obrębie zamykał się obrót materii. Oznacza to maksymalne wykorzystanie do nawożenia gleby masy organicznej powstającej w gospodarstwie, która nie jest przeznaczona do celów konsumpcyjnych ani do skarmiania zwierząt. Dotyczy to przede wszystkim odpadów powstających w produkcji rolniczo – zwierzęcej. A więc nie nawozy mineralne wprowadzane do gleby, ale odpowiedni przygotowany nawóz organiczny (kompost) ma utrwalić żyzność gleby. Obrót materii w ramach jednego systemu ekologicznego, jakim jest gospodarstwo biodynamiczne, stwarza warunki podobne do panujących w przyrodzie.

Dlaczego tak wielkie znaczenie przypisuje się w rolnictwie ekologicznym nawożeniu organicznemu gleby? Prawdą jest, że roślina do swego rozwoju wymaga makro- i mikroelementów. Można też, jak to ma miejsce w kulturach hydroponicznych uzyskać doskonały plon, stosując nawóz mineralny w czystym składniku. Jednak w istocie okazuje się, że z gleby roślina pobiera związki chemiczne nie w czystym składniku, lecz w postaci bardziej złożonych związków organicznych, mineralnych i oragniczno – mineralnych. Ponadto są one pobierane nie bezpośrednio z roztworu glebowego, lecz za pośrednictwem biologicznej strefy regulacyjno – ochronnej, zwanej ryzosferą. Tam właśnie, przy udziale mikroorganizmów glebowych, odbywa się regulacja odżywiania korzeniowego rośliny. Tym czasem doświadczenia wskazują, że strefa ryzosfery jest niszczona, przez wprowadzane do gleby nawozy mineralne i pestycydy.

Konsekwencje tego są bardzo poważne dla produkowanej żywności. Okazuje się, że roślina pozbawiona ryzosfery pobiera substancje pokarmowe w sposób niekontrolowany biologicznie. Zwykle nie ogranicza to jej wzrostu (a więc nie ma negatywnego wpływu na wielkość plonu), chociaż w rezultacie roślina może chłonąć w nadmiarze np. azot lub potas, a także niektóre mikroelementy. Ten stan rzeczy ma negatywny wpływ na jakość plonu. Z tych samych przyczyn rośliny stają się bardziej podatne na choroby i szkodniki.

Kompost biodynamiczny stwarza zatem lepsze warunki rozwoju roślin, są one też bardziej odporne na choroby i szkodniki. Odporność tę podnosi także obecność w agrocenozie wielu gatunków roślin towarzyszących, które są uprawiane współrzędnie (np. zioła). Istotą takiego rolnictwa jest dążenie do wzbogacenia życia biologicznego agrocenozy. Sprzyja to utrwalaniu równowagi ekologicznej, co ma istotne znaczenie dla działań profilaktycznych, podejmowanych w zakresie ochrony upraw przed chorobami i szkodnikami. A więc także pod względem wielości form życia organicznego pole w rolnictwie ekologicznym upodobnia się do ekosystemów naturalnych.

Przytoczone tutaj fakty, a także inne, wskazują, że stosując zasady rolnictwa ekologicznego, staramy się uwzględnić wiele zjawisk, które decydują o produktywności naturalnych ekosystemów i o ich odporności na choroby i szkodniki. Gdy w rolnictwie konwencjonalnym cały wysiłek skoncentrowany jest na osiąganiu dobrych wyników ekonomicznych z uprawy danej rośliny, to w rolnictwie ekologicznym, kładzie się nacisk na harmonijne współistnienie wszystkich elementów agrocenozy, z których jednym jest uprawiana roślina.

Właśnie z tego stosunku rolnictwa ekologicznego do przyrody wynika jego szansa na przyszłość. Jean Dorst pisał niedawno: „W obrębie współczesnej cywilizacji zachodniej poważne symptomy świadczą o dysproporcji między wymaganiami człowieka a tym, co może mu dać Ziemia. Wzrost gospodarczy za wszelką cenę, niewłaściwe wykorzystanie bogactw naturalnych, gleby i ekosystemów, nadużywanie wszelkiego rodzaju zasobów – to symptomy, które występowały w schyłkowych okresach wygasłych na zawsze cywilizacji. Wydaje się, że z naszą dzieje się to samo, ale w o wiele gorszych warunkach”. Działając w zgodzie z prawami przyrody, możemy wydłużyć czas trwania naszej cywilizacji, przeciwstawiając się im, pogłębiamy negatywne zmiany na Ziemi.

Na wzrost znaczenia rolnictwa ekologicznego we współczesnym świecie wskazuje też zainteresowanie społeczeństw zdrową żywnością. Coraz mniej obawiamy się ostrzeżeń przeciwników rolnictwa ekologicznego, którzy twierdzą np., że „lepiej jeść chleb skażony, niż w ogóle nie jeść chleba”. Dzieje się tak dlatego, że coraz wyraźniej dostrzegamy związek między tym, co jemy, a tym jak żyjemy. Ostrzeżenia przed wprowadzeniem rolnictwa ekologicznego są z gruntu fałszywe, gdyż zawierają niewiarę w postęp, w możliwość rozwiązań alternatywnych. Tymczasem rolnictwo ekologiczne stwarza nowe możliwości w produkcji rolnej w stosunku do rolnictwa konwencjonalnego.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena