Człowiek nauczył się rozpoznawać poziom wilgotności powietrza, stosunkowo dawno temu. Mimo że nie miał wtedy przyrządów służących do dokładnego pomiaru. Jako miernik służyły mu niektóre rośliny oraz zachowanie niektórych zwierząt. Uznaje się, że wilgotność potrafiono mierzyć już na przełomie piętnastego i szesnastego wieku. Jako jeden z pierwszych higrometr, czyli przyrząd do pomiaru wilgotności, skonstruował Leonardo da Vinci. Była to prosta konstrukcja składająca się z kłębka wełny i wagi. Wełna pod wpływem nasiąkania para wodną zwiększała swoją masę, którą można było odczytać przy pomocy wagi. Nieco później odkryto, że poziom wilgotności można mierzyć także przy pomocy innych materiałów np. włosów czy minerałów.
Pierwsze metody pomiaru wilgotności były jednak bardzo nieprecyzyjne. To skłoniło badaczy do wynalezienia lepszych sposobów pomiaru tej właściwości świata przyrody. W osiemnastym wieku skonstruowano higrometr włosowy, który wykorzystywał włos ludzki lub zwierzęcy. Włos ten pod wpływem wilgotności zmieniał swoja długość. Im bardziej wilgotne było otoczenie, tym włos był dłuższy. Do włosa przymocowana była wskazówka, która określała, jaki jest poziom wilgotności. Tego typu proste higrometry są stosowane jedynie w warunkach domowych, gdzie nie potrzebujemy zbyt dużej dokładności.
Trochę dokładniejsze są natomiast higrometry kondensacyjne. Badają one wilgotność powietrza dzięki zjawisku kondensacji pary wodnej, która osadza się na szklanych lub metalowych powierzchniach. Powierzchnie te ochładzane są od wewnętrznej strony, co prowadzi do skraplania się pary wodnej na stronie zewnętrznej. Dzięki tej metodzie określono temperaturę punktu rosy, czyli wilgotność bezwzględną.
W obecnych czasach coraz rzadziej możemy spotkać higrometry jako samodzielne urządzenia. Najczęściej są one połączone z innymi urządzeniami, służącymi do określania warunków meteorologicznych. Na szeroką skalę stosowane są również urządzenia zwane przetwornikami wilgotności. Służą one do pomiaru wilgotności względnej i bezwzględnej. Używa się ich głównie w przemyśle farmaceutycznym, kanałach wentylacyjnych i klimatyzacjach, muzeach, stołówkach i innych tego typu miejscach i urządzeniach.