Moda na cydr jest efektem rekordowej produkcji jabłek w 2014 roku (zebraliśmy ok. 3 ml ton). Polska zajęła wówczas pierwsze miejsce w Europie, a drugie na świecie. Niestety, olbrzymie zbiory zbiegły się w czasie z wprowadzeniem przez Rosję embarga na polskie owoce i warzywa. Jednak zamiast przypatrywać się sadowniczej katastrofie, zapoczątkowaliśmy masową produkcję cydru. Napój szybko zdobył uznanie Polaków, także tych, którzy na co dzień stronią od alkoholu. Co więcej, niektórzy zaczęli robić go samodzielnie, zapoczątkowując tym samym nową tradycję wśród domowych winiarzy i piwowarów.
Jak zrobić domowy cydr?
W sieci znajdziemy wiele przepisów na domowy cydr. Są wersje bezalkoholowe, alkoholowe (1,2-9%), słodzone lub niesłodzone, niemusujące lub gazowane. Powstają też warianty z soku różnych owoców, np. gruszek (pear cider) czy pomarańczy albo z wykorzystaniem gotowego koncentratu jabłkowego. Jednak dla konserwatystów jednym słusznym surowcem jest własnoręcznie tłoczony sok ze świeżych jabłek.
Natomiast bezsprzeczny jest fakt, że cydr z pewnością jest wart zachodu. Jego przygotowanie jest bardzo proste, nie zajmuje wiele czasu i nawet osoby niezorientowane w temacie bez trudu sobie poradzą. Początkującym poleca się cydr niemusujący. Wystarczy wlać sok jabłkowy do uprzednio zdezynfekowanego gąsiorka, a następnie dodać drożdże winiarskie lub do cydru i pożywkę. Balon zatykamy korkiem z rurką fermentacyjną (do której nalewamy wody) i prowadzimy fermentację w temperaturze 20-24°C. Taki nastaw pracuje ok. 14 dni, potem zlewamy płyn znad osadu i odstawiamy w chłodne miejsce na kolejne 2 tygodnie. Na koniec rozlewamy cydr do butelek, najlepiej użyć piwowarskich na kapsel lub z hermetycznym zamknięciem pałąkowym (tzw. krachle).
Cydr musujący jest tylko trochę bardziej skomplikowany, a równie (jeśli nie bardziej ) smaczny. Również w tym przypadku potrzebujemy sokowirówki (chyba, że polegamy na soku z kartoniku lub koncentracie soku), fermentatora, drożdży, pożywki i butelek. Żeby zrobić ok. 10 litrów cydru potrzebujemy 15-20 kg jabłek. Możemy wykorzystać dowolne odmiany, choć eksperci zalecają m.in. Kingston Black, Michelin, Brown Apple i Chisel Jersey. Warto trzymać się proporcji 40% odmiany kwaśnej i 60% słodkiej. Na początku postępujemy podobnie jak przy cydrze zwykłym. Wyciskamy sok z jabłek, wlewamy do balona i dodajemy drożdże według instrukcji na opakowaniu. Fermentacja w 25°C powinna potrwać ok. 10 dni. Następnie rozlewamy cydr do butelek o pojemności 0.5 litra i do każdej sypiemy łyżeczkę cukru (3-5g) lub dolewamy syropu cukrowego. Zatykamy butelki kapslami lub zamknięciami patentowymi i odstawiamy na ok. 3 dni do ciepłego pomieszczenia (ok. 25°C). Na koniec przenosimy butelki do ciemnej i chłodnej piwnicy.
Domowy cydr – przydatne rady:
Cydr gazowany powinien być rozlewany do wytrzymałych butelek, najlepsze są po piwie lub winie musującym.
Jeśli użyjemy zbyt dużej dawki cukru, istnieje ryzyko rozsadzenia butelek. Aby temu zapobiec, możemy uwolnić część gazu – w tym celu ostrożnie otwieramy butelkę nad zlewem, wypuszczamy nadmiar gazu i ponownie zamykamy.
Jeśli w butelce z cydrem musującym zgromadził się osad, pozbędziemy się go w taki sam sposób jak przy upuszczaniu gazu.
Aby cydr był bardziej klarowny, po wyciśnięciu soku warto odstawić go na 2 godziny do chłodnego pomieszczenia. Po tym czasie usuwamy „czapę”, która zgromadziła się na powierzchni moszczu. Warto też pamiętać, że cydr z soku kartonikowego wychodzi bardziej mętny niż ze świeżo tłoczonego.
Oryginalny cydr nie zawiera dodatkowego cukru, ale jeśli chcemy, możemy go dosłodzić, by uzyskać wyższe stężenie alkoholu lub słodszy smak.