Jakie piosenki, których tematem lub jedynie pobocznym elementem jest ten szlachetny trunek, są najpopularniejsze?
Na samym początku warto zauważyć, że whisky to nie tylko motyw różnych piosenek, lecz również często nazwa zespołów. W Polsce pod nazwą „Whisky” znajdziemy grupę grającą funk rocka,
a także... zespół weselny. Jak widać, whisky inspiruje muzyków niezależnie od tego, jaki rodzaj muzyki grają.
Dżem czy konfitura?
Jeżeli zapytamy kogoś o wymienienie piosenki o szkockiej, to bardzo możliwe, że w odpowiedzi usłyszymy „Dżem – Whisky”. Nic w tym dziwnego – jest to przecież jeden z najbardziej znanych utworów nie tylko tego zespołu, lecz i ze wszystkich polskich piosenek. Słowa „Whisky moja żono...” zna niemal każdy i z radością wyśpiewuje je podczas imprez przy ognisku.
Samo whisky stanowi tutaj nie tylko element odskoczni od smutnej codzienności i samotności, lecz jest również czymś, co daje nadzieję na lepsze jutro. Czy jednak tak właśnie powinniśmy postrzegać alkohol? Na to pytanie powinien odpowiedzieć sobie każdy osobiście po przesłuchaniu tej piosenki!
Metallica?
Fani ostrzejszych brzmień zapytani o piosenkę o whisky wymienią zapewne utwór „Whiskey In The Jar”. Nie wszyscy jednak wiedzą, że nie jest to autorska koncepcja zespołu Metallica, lecz aranżacja ludowej piosenki irlandzkiej. Opowieść o zdradzonym rozbójniku przedstawia whisky jako remedium na smutki – a sama historia doskonale wpisuje się w budowany przez stulecia wizerunek whisky jako alkoholu ludzi niepokornych, często wręcz buntowników – a jednocześnie śmiałych i odważnych do szaleństwa.
Rockowa muzyka!
To właśnie w piosenkach rockowych znajdziemy najwięcej nawiązań do whisky. Takie hity jak „Take Your Whiskey Home” w wykonaniu Van Halen czy „Have a Drink on Me” od AC/DC na długo zostają w pamięci. Na uwagę zasługuje również utwór The Doors o tytule „Alabama Song”, który czasami nazywany jest „Whiskey Bar”. Odrobinę mniej optymistycznie zabrzmi z pewnością utwór zespołu Nitrogods – At least I’m drunk – gdzie whisky ma nieść ulgę i pocieszenie nawet w piekle.
Jakby nie patrzeć, w piosenkach whisky praktycznie zawsze jest ona prezentowana pozytywnie. Stanowi odskocznię od codzienności, jest symbolem niezależności, luzu i młodzieńczego buntu,
a także odrobiny szaleństwa. Pijąc pamiętajmy jednak o jednym – picie to też odpowiedzialność!