"Święte są prawa nieśmiertelnych, co nie zrodziły się ani dziś, ani wczoraj,ale na ziemi istnieją od wieków." Sofokles
Z prawa naturalnego wynikają prawa człowieka. Przysługują one każdej osobie ludzkiej, niezależnie od płci, rasy czy wyznania. Nikt nie może odebrać tych praw drugiemu człowiekowi. Należą do nas od momentu narodzin, a nawet nadawane są już w trakcie poczęcia. Towarzyszą nam, aż do naturalnej śmierci.
Żyjemy jednak w bardzo ciężkich czasch... Każdy z nas ma swoje osobne zdanie dotyczące różnych spraw. Nie da się ukryć, że nasza wolność ograniczana jest przez światowe media. Nasze zdanie przestaje się liczyć w globalnym świecie. Zaczynamy myśleć tak jak inni. To środki masowego przekazu wskazują nam "prawidłowy tok myślenia". Tyczy się to między innymi palących problemów światopoglądowych. Na nasze nieszczęście dotyczą one jeszcze prawa do życia. Tak, tego zagwarantowanego przez Boga. Potwierdzonego przez Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Wpisanego w pierwszą generację praw człowieka... Głównym problemem dzisjeszego "nowoczesnego" świata jest między innymi aborcja.
Aborcja oznacza świadome przerwanie ciąży. Tu warto zadać sobie pytanie. Kim "JA" jestem, że mogę decydować o życiu i śmierci człowieka? Nikt z nas nie może o tym decydować. Wszystko zależy od Boga. To On wyznacza początek i koniec naszej ziemskiej wędrówki. Jednak są takie przypadki w, których aborcja jest dopuszczalna. Na podstawie ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowianu rodziny, ochornie płodu i warunakch dopuszczalności przerwania płodu ciąże można przerwać w przypadku:
- zagrożenie życia czy zdrowia kobiety
- w przypadku wystąpienia nieodwracalnego uszkodzenia płodu
- jeśli ciąża jest efektem gwałtu (czyn zabroniony)
Te sytuacje są przez nas w pełni zrozumiałe. Ważne jest to, aby szanować osobę kobiety. Bo jej zdrowie fizyczne i psychiczne jest bardzo ważne. Tu zgodzę się z polskim prawem. Tylko w tych sytuacjach matka i lekarz powinni się godzić na przerwanie ciąży.
Płód jest osobą od momentu poczęcia. Bardzo ważny jest moment naszych narodzin. Ale tak samowe ważne jest również 9 misięcy, które spędzamy w postaci płodu. Nie ma w prawie zapisu, że aborcje przeprowadza się na "życzenie". Dawanie życia drugiemu człowiekowi to odpowiedzialność, a nie zabawa w "dom".
Życie to dar. Nikt nam nie może go odberać. Zabawne w tym przypadku jest to, że o życiu nienarodzonego jeszcze dziecka decydują ludzie, którzy już się urodzili.
Jeśli możemy zaakceptować to, że matka zabija swoje dziecko, to jak możemy mówić innym ludziom, by nie zabijali drugiego człowieka? Matka Teresa z Kalkuty