Nie możesz sobie na to pozwolić. Przy każdym wpisie bezwzględnie musisz pozostawić coś, co zwiększy szansę na to, że zachwycony czytelnik o tobie nie zapomni. Tymi czymsiami są subskrypcje RSS oraz e-mail.
Swoje szanse na subskrypcje do newslettera możesz zwiększyć oferując ludziom jakiś suwenir. Niestety, ludzie to przekupne stworzenia. Możesz im zaoferować np. że po subskrypcji otrzymają jakiś ciekawy poradnik związany z tematyką strony, którego nie znajdą nigdzie na Twojej stronie. Liczba zapisanych osób nie będzie może przytłaczająca, ale dzięki temu będziesz miał bazę odbiorców, do których możesz raz na jakiś czas wysłać wiadomość: „Hej! Jestem tutaj! Pamiętasz? Podobało Ci się u mnie! Wpadnij, bo znów pokazało się coś ciekawego!”. Pamiętaj tylko, że nie możesz atakować ludzi codziennie, bo szybko Cię znienawidzą. Przypomnij się raz na jakiś czas, gdy opublikujesz coś naprawdę ciekawego.
Musisz starać się o generowanie nowego ruchu, ale i dbać o tych, którzy już u ciebie byli. Łatwiej będzie Ci dotrzeć do osoby, która już Cię zna niż starać się przekonać do siebie nowego czytelnika. Jeden stały bywalec jest wart więcej niż 100 przypadkowych osób, które weszły na twoją stronę przypadkiem i na chwilę. Dbaj o te osoby oferując im udziały w konkursach, specjalne promocje, dostęp do artykułów, poradników itp., niedostępnych dla innych osób. Rozpieszczaj ich, a na pewno Ci się odwdzięczą.