Zdefiniuj, określ do kogo chcesz pisać i po co. To ustawi Twoją (pod)świadomość na sposoby pisania. Pomoże Ci to wybrać odpowiedni styl, jakość, słownictwo do danego czytelnika. Pisz, koncentrując się na czytającym. Zwracaj się bezpośrednio do czytelnika.
Nie staraj się mu czegoś sprzedać, wcisnąć, zareklamować – traktuj go z szacunkiem, tak jakbyś chciał, aby Ciebie traktowano. Wiesz po co piszesz (jeśli jeszcze nie przeczytałeś tekstu „Po co pisać”, to zachęcam). Można śmiało założyć, że ktoś, kto czyta, też jest zainteresowany czymś twórczym, kreatywnym. Nie chce spędzić czasu czytając Twój tekst tylko chce coś osiągnąć, coś zrobić w swoim życiu, dlatego pisz użytecznie, praktycznie, bo to właśnie takie pisanie docenią czytelnicy i stworzą sobie pozytywne skojarzenie z Twoim nazwiskiem. Następnym razem, gdy wśród innych artykułów zobaczą Twój, klikną w niego i będą chcieli go przeczytać.
Dbaj o jakość – pisz starając się przekazać jak najlepiej to co masz najlepszego. To podstawa ale jednocześnie trzymaj się tematu, bądź konkretny. Lepiej napisać 4 mocne, krótkie teksty niż 1 długi ale słaby. Pamiętaj o tym, że nie liczy się ilość tylko jakość. Napisz jeden mocny tekst zamiast kilku rozmemłanych, które tylko Ci zaszkodzą.
Używaj mocnego tytułu, dziel tekst na akapity, wyróżniaj podtytułami, dodaj stopkę autorską. Zaskakuj ;). Czytelnik widzi, że lekko, łatwo piszesz, ze swadą przekazujesz swoją wiedzę – doceni to. Nie ma nic gorszego niż słaby, niekonkretny artykuł, napisany mdło i jeszcze przydługi – zobacz nasz antyporadnik jak napisać artykuł w Artelis. O tym, jak pisać mocne tytuły i o innych zasadach będą następne artykuły w Akademii Artelis.
Pisz często ale nie na siłę. Najlepiej jeśli wypracujesz w sobie taki nawyk, że widzisz coś, zauważasz temat, który chcesz opisać i już nie możesz się doczekać, aby zacząć pisać. Jeśli jesteś przy klawiaturze, niech klawisze się posypią od razu ale jeśli w tej chwili nie możesz, to zapisz temat, stwórz sobie zeszyt z pomysłami na artykuły, nagrywaj tematy w telefonie. Pisz jak najwięcej, pamiętaj aby robić to z lekkim nastawieniem, Bo…
Czytelnik czuje Twoje nastawienie, czuje Twoją energię. Ktoś, kto czyta, odbiera w jakimś stopniu nastawienie, energię z jaką pisałeś ten artykuł. To jedna z podstawowych rzeczy, o których warto pamiętać. Siadaj do pisania z dobrym nastrojem, miej dobre intencje, bądź szczery i dobrze życzący wobec czytelnika – to przyniesie Ci niebywałe sukcesy. Ludzie czują, że ktoś dobrze mówi, pisze i też czują, gdy ktoś nawija makarony na uszy i chce kogoś wpuścić w maliny. Jeśli chcesz naprawdę zrobić coś dobrego dla siebie i innych, prześwietl swoje intencje, dlaczego i po co piszesz.
Uśmiechnij się do czytelnika! To podziała jak odświeżacz powietrza, jak otwarcie okna, jak zapalenie światła – po prostu uśmiechnij się do czytelnika, to człowiek jak i Ty, chce czegoś od Ciebie ale niekoniecznie tego, co Ty myślisz, że on chce. Pobaw się tym, poimprowizuj, zobacz jak można to wykorzystać. On wyczuje dobre fluidy, które są teraz w Tobie. Będzie chętniej czytał, polecał Twój artykuł. Rośniesz i on też.
Reasumując: pisz konkretnie, lekko i z dobrym nastawieniem. Nie pisz by sprzedawać, pisz by tworzyć dobrą atmosferę, dobrą jakość, nową wiedzę, praktyczne sposoby, nowe pomysły. Puszczaj swoimi artykułami kule dobrej energii – niech idą w świat i robią dobrą robotę – nie tylko dla Ciebie, dla każdego kto ma z nimi styczność i z ludźmi, którzy mają styczność z tymi, którzy mają styczność – czyli mówiąc prosto na wszystko i wszystkich! ;)
Z serdecznym pozdrowieniem
Krzysztof Kina