Nie do końca. Sądzenie wszystkiego i wszystkich po pozorach to codzienność i często niestety występująca cecha u ludzi. Prawda jest taka, że zawsze więcej pozna i zrozumie ten, który patrzy dalej i głębiej.
Widoczne i niewidoczne.
Zobaczmy to na jakimś przykładzie. Ktoś idzie ulicą, mija jakiegoś człowieka, niepozornego, niskiego, bez jakichś cech szczególnych. Mijając tego człowieka, w myślach wydaje opinię o nim. To mały, drobny człowiek, pewnie słaby, strachliwy i ciężko jemu w życiu cokolwiek zrobić oraz osiągnąć itd. Tak mniej więcej mogłoby to brzmieć. Osąd wydany na bazie tylko tego, co widać.
Jednak postępując w ten sposób, zupełnie pomija coś, czego nie widać. Ten mały niepozorny człowiek może kryć w sobie pewne cechy i umiejętności, które mało, kto chce dojrzeć. Możliwe, że ten mały człowiek jest mistrzem w jakiejś sztuce walki i wcale nie jest taki słaby, wręcz przeciwnie, dysponuje siłą, techniką i wewnętrzną mocą. Może ma twórczy oraz kreatywny umysł i jego pomysły nie raz zadziwiają innych. A może prowadzi sprawny biznes i jego dochody sięgają takich sum, jakie nie przyszłyby nawet do głowy osobie, która go osądza powierzchownie. Jakakolwiek jest odpowiedź, będzie ona niedostępna dla kogoś, kto ma zawiązany umysł na supeł i widzi to, co ma zamiar widzieć.
Ludzie niestety lubią pozory, ponieważ po wydaniu opinii i osądu czują się szczęśliwi, że oto właśnie rozwiązali tajemnicę i mają na wszystko odpowiedź. Czyżby? Tacy ludzie najczęściej więcej tracą niż zyskują. To jest tylko i wyłącznie ignorancja.
Wszystko podlega ocenie. Nie tylko są to osoby, lecz również miejsca, zdarzenia, sytuacje, rzeczy itd. Sądząc to wszystko powierzchownie traci się zrozumienie. Przykład niepozornego człowieka dobrze to obrazuje.
Staraj się widzieć dalej i głębiej.
Dzięki takiemu podejściu można naprawdę uzyskać lepsze zrozumienie i mieć lepszy wgląd we wszystko. W tym celu należy odrzucić brzydki stereotyp sądzenia wyłącznie tylko po tym, co się widzi. Jak to się mawia? Nie wszystko jest takie, jakie się może wydawać, że jest. Kogoś, kto sądzi wszystko tylko po pozorach można porównać do osoby, która przechodzi przez rzekę po lodzie nie interesując się tym czy pod lodem w ogóle coś jest. Widzi tylko lód. Zdziwienie nastąpi, kiedy lód pęknie i ów człowiek zobaczy, że jednak jest tam głęboka i zimna woda. Następuje szok, bo właśnie nastąpiło zderzenie tego, co widać z tym, czego nie widać. Taka sobie niespodzianka. Nie byłoby jej gdyby ta osoba zechciała widzieć coś więcej niż tylko lód.
Tak właśnie wygląda rzeczywistość ludzka. Kiedy dochodzi do sytuacji, że czyjaś opinia i osąd legną w gruzach, ponieważ zobaczyło się to, czego nie widziało się wcześniej, następuje konsternacja, ponieważ nic przecież teraz nie pasuje. Myślało się jedno a tu wyszło drugie. Można tego uniknąć w prosty sposób. Wystarczy mieć umysł otwarty a nie zamknięty. Pozory należy odrzucić i przyjrzeć się temu, czego nie widać.
Wiele spośród rzeczy, które możesz policzyć, nie liczą się. Wiele z tych, których policzyć nie można, naprawdę się liczą.
- Albert Einstein