Siłownie zewnętrzne to sprzęty inspirowane często klasycznymi urządzeniami do ćwiczeń i tylko odpowiednio zmodyfikowane, aby wytrzymały lata eksploatacji w bardzo wymagających warunkach (przecież na zimę nikt takich siłowni nie demontuje). Wszystkie urządzenia, które montuje się w siłowniach zewnętrznych, są zawsze opatrzone instrukcjami, a każdy, kto czasem bywa na siłowni klasycznej, na pewno wiele z nich rozpozna i poradzi sobie z obsługą nawet bez instrukcji.
Najważniejsza zmiana konstrukcyjna dotyczy oczywiście usunięcia ruchomego obciążenia. Nie można tutaj zastosować zdejmowanych obciążników. Co więc się podnosi? Zwykle swój własny ciężar. To oczywiście jest pewne ograniczenie, ale siłownie zewnętrzne to nie fabryka Pudzianów, tylko sposób na wprowadzenie do swojego codziennego planu dnia odrobiny ruchu (choć krzepy można spokojnie nabrać, wystarczy tylko cierpliwość i wytrwałość).
Oferta siłowni zewnętrznych jest bardzo bogata. Każdy producent oferuje nieco inne urządzenia (choć spełniające podobne funkcje) ale oparte o własne patenty, w tym na przykład budowę uchwytów lub sposób mocowania. Może się wydawać, że to drobiazgi, ale właśnie one decydują o tym, jak długo siłownia będzie nadawała się do użytku i czy ćwiczenia będą wygodne. Nieczęsto zwraca sie również uwagę na izolacje przegubów i łożysk w urządzeniu. Niestety w Polsce głównym kryterium wyboru jest cały czas cena, tymczasem wystarczą nawet niewielkie, ale dobrze wyposażone siłownie, aby już można było się tam nieźle zmachać. Najpopularniejsze są zestawy złożone z 3 do 6 urządzeń, czyli zdecydowanie małe. Należy jednak wziąć pod uwagę, że każdy sprzęt można wykorzystać na parę sposobów, więc nikt nie powinien narzekać na nudę na siłowni.