Przede wszystkim – uświadom sobie, że jesteś tylko człowiekiem, a nie cyborgiem. Złap kilka głębokich oddechów, by uspokoić myśli i nabrać nieco dystansu. A teraz czas na mój sekretny sposób, skorzystamy przy nim z właściwości yerba mate.
Najpierw musisz się uspokoić i wyciszyć. Spokojnie – jeśli dasz sobie pięć minut przerwy, świat się na pewno nie zawali, a Ty odzyskasz równowagę. Przygotuj zatem wodę i nasyp susz do kubka, włóż bomillę. Teraz nastąpi miły proces oderwania od spraw przyziemnych – skup się wyłącznie na rytuale parzenia yerba mate. Nie myśl o niczym innym, tylko o tym.
Pamiętaj (jeśli to tylko możliwe), by zalać termos gorącą wodą i zabrać go wraz z naparem yerba mate na swoje stanowisko pracy. I teraz następuje moment niemal magiczny – zaczynasz pić napar z yerba mate. Czujesz, jak przyjemne ciepło rozlewa się. Jednak to ciepło wcale nie ma cię rozleniwić.
Właściwości yerba mate sprawią, że już za chwilę dostaniesz zastrzyku nowej energii. Co jednak jest najwspanialsze (i wyróżnia yerba mate od kawy lub innych napojów energetycznych) – pobudzenia nie odczujesz tylko fizycznie. Składniki zawarte w yerba mate pobudzą także twój umysł. Odzyskasz (lub zwiększysz) swoją koncentrację, wzrośnie także ilość zapamiętywanych informacji. Czujesz to?
Ja zawsze w taki sposób postępuję, gdy czuję, że zbliża się kryzys moich możliwości. Chwila spędzona na zaparzeniu yerba mate i energia, którą daje mi jej picie – sprawiają, że na nowo mogę z pełną siłą podejmować wyzwania zawodowe (choć nie tylko zawodowe). Spróbuj – naprawdę warto.