Pracodawca bezkarny to już przeszłość. Dzisiaj wszyscy pracownicy, którzy zostali oszukani przez swoich pracodawców maja swoje poparcie w odpowiednich urzędach oraz w sądzie.

Data dodania: 2013-08-19

Wyświetleń: 1529

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Brak pracy oraz bezrobocie to najczęstsze powodu tego, że coraz częściej godzimy się na bardzo nieuczciwe warunki pracy.

Bardzo często nie walczymy o swoje, bojąc się, że nasze stanowisko zajmie ktoś inny, a my zostaniemy bez pracy i perspektywy na przyszłość. To właśnie dlatego liczba osób, które nie otrzymały wynagrodzenia, jest największa wśród tych, którzy pracują na czarno.

Co więcej, wielu z nas nie ma świadomości swoich praw, myśląc, że za pracę bez umowy nie należą nam się żadne roszczenia prawne. Sprawa z prawnego punktu widzenia wygląda jednak nieco inaczej.

Pracowałem „na czarno”, czy należą mi się pieniądze?

Oczywiście, że tak. Każda praca, nawet ta, bez podpisanej umowy na papierze, ale wykonana rzetelnie i solidnie powinna być pokwitowana przy pomocy wynagrodzenia. Zgodnie z tym, każdy, kto za dobrze wykonaną prace nie otrzymał pieniędzy, powinien niezwłocznie udać się do odpowiednich organów i zgłosić zaistniałą sytuację.

Po pierwsze powinien nam pomóc sąd pracy, który określi kwotę należnego nam wynagrodzenia oraz rozprawi się z pracodawcą, który nie wywiązał się z obowiązku podpisania  z nami umowy.

Walka o wynagrodzenie bywa oczywiście trudna i długa. Trzeba jednak uzmysłowić sobie, jaki jest cel takiej sytuacji. Nikt nie ma prawa wykorzystywać czyjejś pracy do otrzymywania korzyści finansowych. Walcząc w sądzie dbamy nie tylko o swoje interesy, ale najprawdopodobniej chronimy także inne osoby, które niebawem zostałyby oszukane.

Jeśli boimy się walczyć w pojedynkę, pamiętajmy, że znacznie większe szanse będziemy mieli w grupie. Jeśli złożymy wniosek zbiorowy, sąd z pewnością znacznie szybciej rozważy naszą prośbę o wypłatę wynagrodzenia przez oskarżonego pracodawcę.

Najczęstszą przyczyną nieskładania wniosków przez oszukanych pracowników jest oczywiście zastraszanie. Jeśli zatem spotkają nas jakiekolwiek groźby ze strony takiej osoby niezwłocznie udajmy się na komisariat policji tam z pewnością zajmą się takim delikwentem.

Wreszcie nie warto w takich sprawach kierować się wyłącznie chęcią zemsty. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie po prostu chęć odzyskania tego co nasze np. przy pomocy ugody. Taki wariant jest praktycznie najczęściej stosowany w tego typu sprawach.

Ugoda znacznie przyspiesza także czas w jakim otrzymamy nasze pieniądze. Procesy w sprawach wynagrodzenia trwają bowiem nawet kilka lat.

Przed nieuczciwymi pracodawcami trudno jest się uchronić. Możemy jednak przed podpisaniem umowy z dana firmą sprawdzić KRD (Krajowy Rejestr dłużników) w którym sprawdzimy, czy nazwisko naszego pracodawcy nie figuruje na tzw. czarnej liście. Jeśli tak, to lepiej trzymajmy się od niego z daleka.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena