Czy każda wyprzedaż to rzeczywiście okazja? Oczywiście, że nie. Z pewnością przekonały się o tym wszystkie te kobiety, które po takowych zakupach znacznie nadszarpnęły domowy budżet.
Wyprzedaże - na co uważać?
Przede wszystkim nie róbmy zakupów w sklepach, których nie znamy - trudno będzie nam bowiem ocenić, które z okazji prezentowanych w tych sklepach rzeczywiście są warte uwagi. Prawdopodobnie jeśli dobrze przyjrzymy się towarowi szybko okaże się, że część ubrań wcale nie jest prezentowana w cenach niebywale okazyjnych. Niestety sprzedawcy bardzo często mydlą nam oczy przekreśloną ceną wstępną, która celowo na okazję wyprzedaży została nieco podniesiona.
Patrz, co kupujesz - towar z półki oznaczonej przeceną może posiadać mniej lub bardziej widoczne uszkodzenia. Niestety, sprzedawca nie musi nas o tym informować. Towar przeceniony, może być właśnie z tego powodu.
Nie kupuj rzeczy niepotrzebnych - okazje mają to do tego, że często kuszą zakupami, które zupełnie nie są nam potrzebne. Bez zastanowienia sięgamy po za duże buty, po koszulę w nielubianym kolorze. Po co? Bo kosztowała bardzo mało. Bo była okazja... Szkoda tylko, że takie perełki lądują w naszej szafie i nigdy więcej ich nie widzimy.
Idź na zakupy z listą - w ten sposób unikniesz zakupów niepotrzebnych, nie wydasz pieniędzy na ubrania, które akurat w tej chwili nie są ci potrzebne.
Nie kupuj ubrań posezonowych - dlaczego? Pomyśl, w każdym sezonie modne są inne fasony, inne marki. Nie na darmo sprzedawcy chcą wyprzedać towar, który prawdopodobnie w kolejnym roku już się nie sprzeda. Zresztą pomyśl, czy kurtka która przeleży w Twojej szafie kilka miesięcy, rzeczywiście będzie Twoim marzeniem w kolejnym sezonie? Prawdopodobnie zamiast cieszyć się jej wyglądem nie będziesz mogła na nią patrzeć.
Kiedy wyprzedaże są fajne? Zawsze wtedy, kiedy udajesz się na nie z głową. Kiedy kupujesz tylko w tych sklepach, które dobrze znasz i kiedy wybierasz ubrania, które rzeczywiście potrzebujesz. Nigdy inaczej. Wyprzedaże są dla Ciebie, nie odwrotnie, Ty dla wyprzedaży.
