wyprzedaże

Nie wszystko złoto, co się świeci. Znane przysłowie polskie ma odzwierciedleniu na wielu płaszczyznach.

Wakacje to okres, w którym w sposób naturalny wydajemy więcej pieniędzy. I nie mamy tu na myśli jedynie wakacyjnych wojaży, ale przede wszystkim codzienne, "zwyczajne życie".

Inteligentne zakupy (ang. smart shopping) to idea, która przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych. 

Styczeń, to chyba najgorętszy czas dla kieszeni każdej kobiety. Wyprzedaże i widoczne wszędzie procenty, kuszą tak mocno, że każda z nas prędzej, czy później daje się namówić na większe lub mniejsze zakupy.

Wielu z nas chciałoby świetnie wyglądać na co dzień, wciąż przewija się jednak pogląd, że elegancki styl jest zarezerwowany dla osób zamożnych. Czy rzeczywiście tak jest? W moim artykule chciałbym obalić ten stereotyp.

Samo słowo „promocja” ma w sobie coś przyciągającego, chociaż oczywiście nie należy dawać się złapać na sam jego dźwięk. Promocje powinniśmy lubić i jak najbardziej lubimy je przede wszystkim dlatego, że są one zwyczajnie dla nas dobre.

Na pierwszy rzut oka ciężko jest nam odróżnić ubranie zakupione w popularnych sieciach odzieżowych, tzw. „sieciówkach”, od marek luksusowych.

Modna fryzura czy starannie wykonany makijaż są ważne. To, co jednak w największym stopniu buduje wizerunek człowieka, to ubrania, jakie nosi. Aby wyglądać i czuć się doskonale, cała stylizacja musi zostać starannie przemyślana i skompletowana z wyszukanych elementów.

Gazetki z ofertami sklepów są popularną metodą promocji. Pomimo tego, że dostajemy je niemal codziennie – chętnie je czytamy. Po prostu chcemy być na bieżąco z promocjami. Musimy przecież zaoszczędzić pieniądze i czas na jeżdżenie po wielu sklepach. Czy na pewno jest to oszczędność?

Często popadamy w szał zakupów, tymbardziej, że naszym oczom ukazują się szyldy z napisem PROMOCJA. Jednak napis wcale nie musi odzwierciedlać stanu faktycznego.