Elektroniczny papieros został wynaleziony w 2004 roku w Chinach i od tego czasu staje się coraz bardziej popularny na całym świecie. Entuzjaści e-papierosów twierdzą, że jest bardziej higieniczny, zdrowy dla organizmu oraz pomaga rzucić palenie papierosów tradycyjnych, czy aby na pewno tak jest?

Data dodania: 2012-10-20

Wyświetleń: 1715

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Elektroniczny papieros to tak naprawdę inhalator wody, gliceryny, glikolu propylenowego, substancji smakowej i często nikotyny. W przeciwieństwie do tradycyjnych papierosów, nie zawiera tytoniu, substancji smolistych oraz rakotwórczych. Nie wydziela substancji szkodliwych, które towarzyszą spalaniu liści tytoniu, a także bibuły oraz klejowych elementów ustnika. To jest duża zaleta korzystania z e-papierosów, ponieważ nie trujemy swego organizmu ani najbliższego otoczenia. Dodatkowo usta palacza pozbawione są charakterystycznego przykrego posmaku tradycyjnych papierosów. Jednak elektroniczne papierosy nie są zdrowe, ponieważ dostarczają do organizmu nikotynę, czyli substancję psychoaktywną, która silnie uzależnia.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w 2008 roku stwierdziła, że nie ma dokładnych badań, które wskazują, że e-papierosy są skuteczną i bezpieczną nikotynową terapią zastępczą. Jedak WHO nie wyklucza, że elektroniczne papierosy mogą pomóc w rzuceniu palenia. Mogą być etapem przejściowym między paleniem a przestaniem. Jednak podstawowym warunkiem jest chęć rzucenia. Możemy palić e-papierosy z coraz niższą dawką nikotyny, aż do momentu korzystania z kartridży o zerowej zawartości nikotyny. Dzięki temu łatwiej i bezpieczniej zrywamy z nałogiem. Dodatkowo elektroniczne papierosy dają imitację prawdziwego dymu, smaku oraz zapełniają kontynuację rytuału palenia. Dlatego korzystanie z urządzenia jest o wiele bardziej skuteczne od korzystania z plastrów, gum i tabletek z nikotyną, które tylko zaspokajają głód nikotynowy.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena