Nie wiem, jak często czujesz złość wynikającą z tego, że gdy inni mówią, Ty siedzisz gdzieś cicho w kącie. Z jednej strony czujemy się z tym bezpiecznie, ale z drugiej… to ktoś inny jest w centrum uwagi, ktoś inny dostaje brawa, jest atrakcyjniejszy w oczach innych i być może... zarabia więcej.

Data dodania: 2012-07-09

Wyświetleń: 1560

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wszystko dzięki temu, że ta osoba potrafi mówić. Chociaż więcej prawdy jest w stwierdzeniu, że po prostu – nie boi się mówić. Wiesz, najwspanialsze jest to, że aby zacząć mówić, trzeba jedynie pokonać wewnętrzny strach. Jeżeli przynajmniej przez sekundę jakaś część Ciebie poczuła, że świetnie byłoby przełamać lęk i aby wystąpienia publiczne stały się dla Ciebie przyjemnością, to przeczytaj ten tekst i dowiedz się...
Jak raz na zawsze pozbyć się paraliżującego lęku i zacząć mówić do ludzi bez względu na okoliczności?

Zastanawiam się, czy i w Twojej pamięci tkwią do tej pory wspomnienia ze szkoły, kiedy to któryś z nauczycieli świadomie lub nieświadomie wyśmiał Twoją niewiedzę. Przeważnie kończyło się to tym, że przestawaliśmy się już zgłaszać i odzywać. Wrzucano nas wtedy do jednego worka z każdym innym nieśmiałym dzieckiem w szkole.
Czy szkoła mogła coś w Tobie zabić?

Być może jest to najsilniejszy powód tego, że boimy się mówić wśród ludzi, nie mówiąc już o tym, jaki popłoch wzbudza w nas myśl "wystąpienie publiczne". Nieważne, czy jest to sytuacja związana z pracą, nauką, prowadzeniem biznesu czy po prostu kontaktami towarzyskimi. W każdej z tych sytuacji cierpimy z tego powodu, że boimy się mówić.

 Przedstawiam Ci trzy sekrety, które ujawnia autor książki "Nie boję się mówić". W książce znajdziesz ich dziesiątki.

Sekret 1


Nikt nie rodzi się mówcą.

Przestań wierzyć tchórzliwym sceptykom, którzy próbują wmówić Ci, że mówcą się rodzisz. Zastosuj rady zawarte w "Nie boję się mówić", a to mówca narodzi się w Tobie.

Sekret 2


Trema jest najlepszym przyjacielem skutecznych mówców.

Autor nie pozwoli na to, abyś traktował swojego największego przyjaciela jak znienawidzonego wroga. Niech zadziała prezentacyjne aikido – wykorzystaj siłę tremy w generowaniu porażających wystąpień.
Sekret 3

Podziękuj za trudnych słuchaczy.

Może istnieje coś takiego jak złośliwy słuchacz, jednak dzięki nim Twoje prezentacje mogą osiągnąć potężne mistrzostwo. Dzięki tej książce Twoja lista wymagań będzie wyglądać tak: dobry napój, rzutnik, markery i jeden trudny słuchacz.

 Ile możemy stracić, siedząc w kącie z zamkniętymi ustami?

Nie wiem, czy znasz to nieprzyjemne uczucie, gdy przelatuje Ci koło nosa fantastyczna okazja na awans, zmianę swojego prestiżu społecznego czy po prostu zwiększenia ilości zer na koncie.
Prawdopodobnie nigdy nie uświadamiamy sobie, ile takich szans tracimy przez tremę i paraliżujący lęk przed publicznymi wystąpieniami. Zadam Ci pytanie: która z tych historyjek pasuje do Ciebie?


Inni awansują, gdy Ty milczysz

Częste spotkania zorganizowane w firmie, w której pracujesz. Mimo nadarzających się okazji, nigdy nikt nie usłyszał Twojego głosu. Najbardziej boli Cię, że to Twoja przyjaciółka, która umie przemawiać, szybko awansuje, zarabia dwa razy tyle i każdy uważa ją za niezwykle ciekawą osobę.


Świetnie obronione prace, gdy Ty się jąkasz

Obrona pracy dyplomowej. Twój umysł działa jak szwajcarski zegarek, a wiedza lśni jak brzytwa. Zaczynasz mówić i czujesz, jak się pocisz, czerwienisz i nic, kompletnie nic. Totalna klapa, komisja nie usłyszała nic oprócz koncertu jąkania w przeróżnych rejestrach.


Inni sprzedają słowem, gdy Ciebie okrada trema

Pracujesz jako handlowiec. Masz przed sobą całą salę potencjalnych klientów, ich gotówka wrze w portfelach. Wystarczy, że Twoje słowa ich oczarują i… i nic. Odchodzą bogaci, a Ty wracasz biedny. Wystarczy?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena