Dobre przygotowanie do wystąpienia publicznego, to oczywiście podstawa. Jednak nasz sukces nie zawsze zależy tylko od tego. Wpływ na to mają jeszcze inne czynniki. Jednym z nich zajmiemy się w tym artykule.

Data dodania: 2011-08-24

Wyświetleń: 1710

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

W wystąpieniach publicznych część ludzi boi się niewygodnych pytań. Jest to normalne zachowanie. Nawet najlepiej przygotowani, którzy wiedzą co chcą powiedzieć, mogą się bać pytań, na które być może nie znają odpowiedzi. Mamy wpływ na to, jak się przygotujemy do wypowiedzi. Nie mamy jednak wpływu na osoby zadające niewygodne pytania, dlatego ważne jest nasze nastawienie oraz nasze umiejętności zręcznego wychodzenia z takich sytuacji.

Co zrobić w sytuacji, gdy ktoś zada trudne pytanie?

Proces odpowiedzi rozpoczyna się jeszcze przed wypowiedzią. Musimy ustalić listę niewygodnych pytań, jakie mogą się pojawić i znaleźć na nie odpowiedź. Dzięki tej metodzie zyskuje się jeszcze większy autorytet u ludzi, bo widzą, że jesteś naprawdę przygotowany.

Co jeśli znalazłem większość pytań, a ktoś z sali zada takie, którego nie przewidziałem?

Jedno jest pewne. Ludzie są z natury kreatywni i jeśli chcą to naprawdę mogą zadawać najdziwniejsze pytania. Zrób tak.

Po pierwsze. Zaakceptuj to, że mogą pojawić się różne pytania, które mogą Cię wprawić z zakłopotanie.

Jeśli założymy, że stanie się najgorsze i po prostu „odpuścimy sobie” to swoboda, którą dzięki temu zyskamy, pomoże nam wyjść z prawie każdej trudnej sytuacji.

Mając trzeźwy umysł, będziemy szybciej reagować na wszystkie zdarzenia.

Mając już odpowiednie nastawienie, warto zastosować kilka metod, dzięki którym zyskasz na czasie, tak by mieć możliwość odpowiedzi na te trudne pytanie.

Oto kilka podpowiedzi jak to zrobić.

Opóźnianie:

- szklanka z wodą jest świetną metodą. W sytuacji, kiedy nie wiesz co powiedzieć, po prostu zaczynasz pic wodę.

- pytania retoryczne. Jeśli czujesz, że wpędziłeś się w kozi róg, to możesz zrobić krótką pauzę i powtórzyć ostatnią część pytania lub frazy. Powtarzanie jest bardzo dobrą metodą.

- pauza - działa genialnie. Przecież nikt nie powiedział, że musisz odpowiadać od razu.

Spływanie z tematu:

Niektórzy rekomendują tę technikę. Zaczynasz mówić: „Ciekawe pytanie, też kiedyś myślałem o tym”  i delikatnie przechodzi się do następnego tematu (Trzeba uważać, bo to jest świadomy brak odpowiedzi na konkretne pytanie. Gdy trafimy na osobę, dla której odpowiedź na to pytanie jest ważna, z pewnością nie daruje nam takiego zabiegu. Jeśli osoba ta ponowi pytanie, można powiedzieć. „Ach, no tak.” I zacząć na nie odpowiadać. Zyskamy czas, by się zastanowić co powiedzieć. Jednak warto pamiętać żeby wykorzystywać ten zabieg w ostateczności, gdyż można też dużo stracić.) Dlatego nie polecam tej techniki.

- Jednym z sformułowań używanych przez niektórych polityków jest technika odbicia piłeczki. Odpowiadasz „Jest wiele sprzecznych opinii na ten temat. Jedni sądzą to, a inni tamto. A jakie jest Państwa/Pana zdanie na ten temat?” (odbicie piłeczki do publiczności/do drugiego rozmówcy). Nie zawsze da się to zrobić, jednak można o tym sposobie pamiętać.

Przyznanie się do niewiedzy:

- jeśli możesz to zrób to. Powiedz, że nie masz w tej chwili informacji na ten temat, a jeśli bardzo Panu na tym zależy, proszę zostawić kontakt, odpowiem najszybciej jak się da. Jednak można to stosować tylko wtedy, gdy mamy autorytet wśród grupy. Jeśli nasz wizerunek dopiero się formuje, to można wiele stracić, przyznając się do niewiedzy.

Mam nadzieję, że po waszych wystąpieniach publicznych będzie jak najmniej trudnych pytań.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena