Co mozesz zrobić w sytuacji, kiedy myślisz, że jesteś ofiarą losu? I twoje przypuszczenia nie są bezpodstawne? Ludzie z łatwością Cię wykorzystują a nawet poniżają. Ty nie masz ani śmiałości, ani odwagi, żeby się temu przeciwstawić.

Data dodania: 2011-04-16

Wyświetleń: 2069

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Według Słownika synonimów i antonimów ofiara losu to również:

ciamajda, ciapa, fajtłapa, fujara, gamoń, kapcan, lebiega, neptek, niedojda, niedołęga, niedorajda, niezdara, niezguła, noga, oferma, ślamazara, pośmiewisko

Jak widzisz jest tego sporo. Osoby tak przezywane czują się wyobcowane, samotne i zagubione. Nie rozumieją dlaczego właśnie im się to przytrafia.

Jeżeli jesteś jedną z takich osób dziś pragnę włączyć trochę światła do Twojego życia. Przeciwieństwem do ofiary losu (również wg tego słownika) jest: osoba zaradna, a nawet cwaniak. Wiem, że w tej chwili daleko Ci do tego. Ale pomyśl tylko przez chwilę, jak by to było, gdybyś obudził/a się rano, otworzył/a oczy i poczuł/a, że jesteś bardzo, ale to bardzo zaradna/zaradny. 

Podążaj dalej za swoim wyobrażeniem. Pomyśl o tym, że właśnie zauważyłaś/eś usterkę w swoim nowiutkim laptopie. Usterka ta nie pozwala Ci z niego korzystać. Idziesz zatem do sklepu i kategorycznie prosisz o wymianę sprzętu na nowy. Jak się przy tym czujesz? Zauważ, jakie doznania w Twoim ciele towarzyszą tej nowej sytuacji. Czyż nie jest wspaniałym poczuć tę pewność siebie? Czyż nie jest wspaniałym mówić o swoich potrzebach z taką łatwością?

Jeżeli wyobraziłaś/eś sobie choć przez chwilę sytuację w sklepie, widzisz, że bycie pewnym swoich racji nie musi być wcale takie trudne do zrealizowania. Pierwszym krokiem, jaki musisz zrobić w sytuacji, kiedy wciąż czujesz się ofiarą jest wyobrażenie sobie siebie zachowujacej/zachowującego się w przeciwny sposób niz zwykle.

Tak, jak w przykładzie z zepsutym laptopem. Kiedy używasz swojej wyobraźni wystarczająco często, w Twoim mózgu powstają nowe połączenia nerwowe. (Masz ich dość sporo w temacie bycia ofiarą) Chodzi o to, by utworzyć połączenia nerwowe dotyczące bycia osobą zaradną i pewną siebie.

Ćwicz swoją wyobraźnię nieustannie. Wyobrażaj sobie jaki/jaka jesteś zrelaksowana/y, jak pewna/y swoich racji i swoich praw. Wyprostuj się na krzesełku. Zacznij chodzić z wyprostowaną postawą wszędzie gdzie tylko się da.

Pamiętaj – jestem z Tobą i wiem, że Ci się uda! Wystarczy, byś zaczął/zaczęła ćwiczyć swoje połaczenia w mózgu :)

Licencja: Creative Commons
0 Ocena