W książce Naukowa metoda wzbogacania się W. D. Wattles zawarł pewne koncepcje wywołujące u Czytelnika wewnętrzny sprzeciw. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ponieważ gdy przyjrzymy się bliżej tym "kontrowersyjnym" ideom, okazują się one niezwykle mądre i praktycznie użyteczne.

Data dodania: 2011-02-05

Wyświetleń: 2011

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Do wzbogacenia się z zastosowaniem NMWS konieczne jest postępowanie w ściśle określony sposób; we Właściwy Sposób. Działanie we Właściwy Sposób - jak przekonuje Wattles, sposób niezawodnie prowadzący do wzbogacenia się - jest bezpośrednią konsekwencją myślenia we Właściwy Sposób.

Motorem podejmowania jakiejkolwiek świadomej czynności jest wcześniejsze wyobrażenie efektu owej czynności. Myśl poprzedza czyn. W związku z tym opanowanie odpowiedniego sposobu myślenia jest pierwszym krokiem na drodze do bogactwa, gdyż Właściwe Myślenie będzie skutkowało Właściwym Działaniem - nie ma co do tego wątpliwości.

Właściwe Myślenie polega na dostrzeganiu pierwotnej przyczyny wszystkich doświadczanych przez Ciebie materialnych zjawisk. Tą pierwotną przyczyną jest Bezkształt. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś nazywał Go Bogiem, Wszechświatem, czy Wszechmocną Inteligencją, tak jak odpowiada to Twoim najgłębszym przekonaniom.

Owa Pierwotna Przyczyna manifestuje się w materialnych obiektach szukając coraz to nowych form ekspresji Samej Siebie. Jej celem jest rozwój życia i rozwój świadomości, a jej cechą - obfitość wszystkiego, co niezbędne życiu do rozkwitu . Dlatego Bezkształt zawsze zapewnia swoim manifestacjom wszystko, co niezbędne i konieczne do osiągnięcia przez nie pełni istnienia, pełni życia i pełni możliwości samoekspresji.

Dostrzeganie Pierwotnej Przyczyny we wszystkim nie jest łatwym zadaniem, ponieważ wymaga od Ciebie rozwinięcia umiejętności patrzenia przez iluzję; umiejętności dostrzegania Prawdy przez woal pozorów. Konstrukcja ludzkiego umysłu i ludzkiego postrzegania rzeczywistości powoduje, że jest to prawdziwe wyzwanie.

 

Każda widoczna forma w rzeczywistym świecie wytwarza w umyśle obserwatora odpowiadającą jej formę myślową; zjawisko to można powstrzymać wyłącznie utrzymując myśl o PRAWDZIE.

Patrzenie na manifestację choroby wytworzy w twoim umyśle jej myślowy odpowiednik, a ostatecznie - wytworzy chorobę w twoim ciele, chyba że będziesz utrzymywał w umyśle świadomość prawdy, którą jest brak choroby; choroba jest tylko pozorem, rzeczywistością jest zdrowie.

Obserwowanie pozorów biedy wytworzy odpowiadające formy w twoim umyśle, chyba że będziesz pielęgnował myśl, że prawdą jest brak biedy; istnieje tylko obfitość.

Myślenie o zdrowiu będąc otoczonym przez oznaki choroby, albo myślenie o bogactwie będąc w centrum manifestacji biedy, wymaga mocy; jednak ten, kto zdobędzie ową moc, zostanie Mistrzem Umysłu. Będzie mógł stawić czoła przeznaczeniu; będzie mógł mieć co tylko zapragnie.

~ W.D. Wattles, Naukowa metoda wzbogacania się, s. 30-31.

 

Umysł jest jak gigantyczna przestrzeń wypełniona lustrami, w których odbijają się i powielają myślokształty - zarówno te, które umysł potrafi sam wytworzyć, jak i te, które stanowią odbicie rzeczywistości. Jeżeli widzisz rzecz, to jednocześnie w umyśle tworzony jest odpowiadający jej myślokształt.

Musisz zdać sobie sprawę, że nie dostrzegasz rzeczywistości per se, a jedynie jej umysłowy obraz, poddany przefiltrowaniu i zniekształceniom. Jest to spowodowane po pierwsze konstrukcją ludzkiego aparatu sensorycznego, a po drugie właśnie ową lustrzaną naturą umysłu, o której można pisać całe referaty. Jednak nie to jest celem tego artykułu. Ważne dla Ciebie jest to, żebyś wiedział, że umysł automatycznie odbija rzeczywistość tworząc myśli jej odpowiadające.

Twoim pierwszym zadaniem na drodze do bogactwa jest uświadomienie sobie tego procesu.

Następnym krokiem jest utrzymywanie w umyśle świadomości istnienia Pierwotnej Przyczyny będącej źródłem wszystkich fizycznych manifestacji i ich zwierciadlanych odbić umiejscowionych w Twoim umyśle. Tylko w ten sposób widzisz Prawdę - dostrzegasz stojącego za materią Ducha.

Myśli, które bądź to tworzy, bądź też powiela z zewnątrz Twój umysł, są odciskane na Umyśle Wszechświata, co natychmiast wywołuje reakcję i ruch Wszechświata w kierunku stworzenia rzeczy przez te myśli wyobrażane. Także te myśli, które powstają zupełnie nieświadomie w Twoim umyśle w wyniku odzwierciedlenia form zewnętrznych, wprawiają w ruch moce kreacji.

Rozumiejąc to wszystko Wattles przestrzegał, aby nie angażować się z własnej woli w aktywności wpływające negatywnie na to, co - i jakiej jakości - zostanie odbite w Twoim umyśle. Chciał, abyś aktywnie odcinał się od biedy we wszystkich jej aspektach. Zalecał na przykład, aby: nie czytać o biedzie, nie oglądać przejawów biedy, nie rozmawiać o biedzie, nie słuchać kazań gloryfikujących ubóstwo, nie angażować się w działalność charytatywną

Oczywistym jest, że czytając, oglądając, rozmawiając i słuchając o biedzie, wywołujesz reakcję umysłu, który tworzy bądź przypomina sobie odpowiadające Twojemu doświadczeniu zewnętrznemu myślokształty. A one są komunikatem dla Wyższej Jaźni.

Jakby nie wydawały się kontrowersyjne powyższe zalecenia, nie można odmówić im racji w świetle Naukowej metody wzbogacania się. Co jednak w przypadku, gdy siłą rzeczy jesteś konfrontowany z przejawami biedy? Co w przypadku, gdy napotykasz na swojej drodze żebraka proszącego o datek? Co w przypadku, gdy ktoś prosi Cię o pieniądze na leczenie chorego dziecka?

To są sytuacje, które napotykasz na swojej drodze niezależnie od siebie. Sytuacje, które Ci się przydarzają. Wtedy oczywiście nie masz wyboru, tylko dokonać decyzji, co z daną sytuacją zrobić. Zauważ - to jest bardzo ważne - że Twój umysł zdążył już stworzyć odzwierciedlenie tych konkretnych okoliczności, inaczej nie mógłbyś ich doświadczyć. Jedynym wyjściem z sytuacji jest takie pokierowanie dalszym rozwojem wypadków, aby przekazać swojemu umysłowi i swojej podświadomości wrażenie dostatku.

Możesz to zrobić tylko w jeden sposób: dając.

Jedynie dając coś innym wywierasz na swoim umyśle wrażenie dostatku; mówisz swojemu umysłowi, a przez swój umysł przekazujesz ten komunikat dalej, do Wyższej Jaźni: mam tak dużo bogactwa, że mogę się nim podzielić!

Myślisz w ten sposób o obfitości, jakiej masz zaszczyt i błogosławieństwo nie tylko doświadczać osobiście, ale także którą możesz wykorzystać i którą możesz obdarowywać. Jednocześnie, biorąc pod uwagę lustrzaną naturę umysłu, możesz zechcieć w niektórych momentach traktować pewne rzeczy, ludzi i zjawiska jako elementy siebie samego! W końcu, przypominam, abyś mógł doświadczyć rzeczywistości, Twój umysł wpierw musi wytworzyć jego odbicie. To tak, jakbyś w pewnym sensie doświadczał wyłącznie własnego umysłu, co absolutnie nie oznacza, że rzeczywistość obiektywna nie istnieje. Rozumując w ten sposób, obdarowując kogoś, dajesz sam sobie, wzbogacasz się wewnętrznie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena