Jose Silva urodził się 11 sierpnia 1914 roku w biednej rodzinie w Laredo, na granicy Teksasu i Meksyku. Historia jego życia to prawdziwy amerykański sen, przekracza czas i przestrzeń. Jest to jeden z największych sukcesów na świecie.

Data dodania: 2011-12-06

Wyświetleń: 1821

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Gdy Silva miał cztery lata, zmarł mu ojciec, jego matka wyszła ponownie za mąż, a Jose wraz z rodzeństwem zamieszkał u babci. Był to dla niego przełomowy okres, musiał szybko dorosnąć i utrzymywać rodzinę. Sam obserwując wieczorami siostrę i brata jak odrabiają lekcję nauczył się czytać i pisać w dwóch językach: hiszpańskim i angielskim. Jose nigdy nie uczęszczał do szkoły jako uczeń, pojawił się w niej dopiero jako wykładowca. Od 6 roku życia zarabiał pieniądze na ulicach Laredo sprzedając gazety, czyszcząc buty oraz wykonując inne drobne prace.

Jose był bardzo sprytnym dzieckiem, już jako nastolatek dawał prace innym młodym ludziom. Chodzili tak od drzwi do drzwi, sprzedając towar zakupiony w pobliskiej miejscowości. Ci młodzieńcy zarabiali więcej pieniędzy niż ich rodzice pracując na pełnym etat, a sam Jose w ciągu jednego dnia otrzymywał wypłatę większą niż przeciętny mieszkaniec Laredo w ciągu tygodnia.

Ostateczne rozstanie Jose z biedą, zapoczątkowało coś zupełnie innego. Był to korespondencyjny kurs naprawy radia na jaki trafił w jednym z czasopism, czekając pewnego dnia w kolejce u fryzjera. Jose ukończył kurs, płacąc fryzjerowi od każdej lekcji dolara i zdając egzamin w imieniu owego fryzjera. Wiedza, która uzyskał pozwoliła mu stać się mechanikiem-elektronikiem i tak zaczął naprawiać ludziom radia. Z czasem interes rozrósł się do takich rozmiarów, że stał się jednym z największych w okolicy.

Bardzo imponujące jak dla tak młodego chłopaka, który nauczył się wszystkiego sam, wspierał rodzinę od 6 roku życia, tym samym zasługując sobie na szacunek i uznanie wszystkich mieszkańców Laredo.

A to dopiero początek jego długiej drogi do sukcesu…

Była jedna dziedzina, w której ciężka praca Jose i charyzma nie przynosiły pożądanych efektów. Chociaż odniósł sukces na wielu płaszczyznach, jego dzieci nie poszły w jego ślady. Ich złe wyniki w nauce przyczyniły się do tego, że zaczął się zastanawiać dlaczego tak jest.

Odpowiedź po jakimś czasie stała się dla niego oczywista, ludzie sukcesu, jak on, używają swojego mózgu w pełni.

On podejmował dobre decyzje, jego dzieci zaś doznawały niepowodzeń na każdym kroku. Jose nigdy nie był chory, jego dzieci zapadały na wszystkie choroby wieku dziecięcego. Jose nigdy nie miał problemów z nauką, wszystkiego nauczył się sam, jego dzieci wręcz nie radziły sobie w szkole.
Jak to możliwe, że krew z jego krwi jest tak odmienna? Pytał się o to każdego dnia!

Był zazwyczaj w dobrym miejscu o dobrej porze i to doprowadziło go do sukcesu. A jeśli chodzi o jego dzieci i wiele innych ludzi, czasami wydawało się, że kończą w najgorszym możliwym miejscu w najgorszym możliwym czasie.

Pytał również siebie:
Dlaczego niektórzy ludzie uczą się szybciej niż inni?
Dlaczego sukcesy jednych ludzi są większe od sukcesów innych?

Czuł, że odpowiedź leży w umyśle!
Ale jak mógł ją wydobyć?

Jose zaczął studiować psychologie zachowania ludzkiego. Czytał dzieła Freuda, Junga i Adlera. Zaczął się zastanawiać nad stwierdzeniem, które w tamtych czasach było uważane za prawdziwe. A mianowicie uważano, że wskaźnik inteligencji jest cechą wrodzoną, której nie można zmienić, jak ktoś się głupi urodził to i taki umrze. Dla Jose nie było to takie oczywiste.

Jedną z rzeczy, którą się nauczył było to że mózg potrzebuje do pracy małej ilości energii elektrycznej, i że ta energia elektryczna drga i pulsuje w różnym tempie. Czytał też o doświadczeniach, które na początku tego stulecia doprowadziły do odkrycia tzw. częstotliwości alfa.

Zwrócił się do swojego doświadczenia w naprawianiu radia i uświadomił sobie, że niektóre radia brzmią lepiej od innych. Zastanawiał się co odróżnia dobry odwód elektryczny od złego? Jose z elektroniki wiedział, że idealny obwód elektryczny powinien mieć jak najniższą oporność, gdyż pozwala to na maksymalne wykorzystanie energii elektrycznej.

Ponieważ mózg pracuje na małych ilościach energii, powyższa zasada odnosi się również do niego. I tak postawił hipotezę: najefektywniejszy tryb aktywności umysłowej, uzyskuje się wtedy jak obniży się oporność elektryczną mózgu.

Ta odpowiedź nie wpadła do głowy Jose bardzo łatwo. Upór, poświęcony czas i pieniądze pozwoliły mu odkryć tą tajemnice. Należy wspomnieć o niechęci ze strony innych uczonych z jaką musiał się zmierzyć w tamtym czasie. W chwili obecnej jest uznawany jako czołowy badacz w dziedzinie umysłu i ludzkiego potencjału na całym świecie.

Kurs Jose Silvy prowadzi ludzkość w drugą fazę ludzkiej ewolucji. Uczy jak wykorzystać swój potencjał, intuicje – percepcje pozazmysłową do uzyskiwania informacji, zdobywać wsparcie wyższej inteligencji aby móc wypełnić swoją misję w życiu i cieszyć się z niego w pełni.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena