O ile różne struktury językowe czy scenariusze prowadzenia prezentacji mogą nam ułatwić wypracowanie ogólnego szkicu wystąpienia, to nasza mowa ciała czy umiejętność grania głosem pozwolą właściwe rozegrać poszczególne jego części. 

Data dodania: 2010-12-20

Wyświetleń: 2224

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wiele osób które na swej drodze zawodowej dochodzą do konieczności występowania przed ludźmi, szuka dla siebie różnego rodzaju pomocy w tym by robić to lepiej. Mają oni do wyboru kilka różnych możliwości by ulepszyć swoje prezentacje, takich jak: poznawanie różnych technik poprzez lektury książek na ten temat, samodzielna praca nad swą mową ciała/głosem i uczestnictwo w szkoleniach. Przyjrzyjmy się temu co każda z tych opcji może nam dać i w jakich okolicznościach najlepiej ją zastosować.

Lektury książek o wystąpieniach publicznych i technikach autoprezentacji - dają mocne podstawy teoretyczne. Możemy dobrze poznać i na spokojnie przyswoić skuteczne techniki i struktury językowe które pozwolą znacznie łatwiej przekazać to co chcemy powiedzieć i uczynić to bardziej wyrazistym. Oczywiście jest to poznanie jedynie na poziomie intelektualnym, ale na etapie przygotowywania prezentacji to wystarczy. Jeśli tutaj już wykonaliśmy pracę to możemy przejść do kolejnego etapu, czyli przećwiczenia tych technik w praktyce.

Samodzielna praca nad mową ciała i głosem – pozwala poprawić te elementy które przynależą do nas samych. O ile różne struktury językowe czy scenariusze prowadzenia prezentacji mogą nam ułatwić wypracowanie ogólnego szkicu wystąpienia, to nasza mowa ciała czy umiejętność grania głosem pozwolą właściwe rozegrać poszczególne jego części. Pozwolą nie zgubić się w szczegółach – a jak mówi przysłowie to właśnie w szczegółach tkwi diabeł. Ta praca może wyglądać całkiem różnie w zależności od tego jakich narzędzi (rekwizytów) użyjemy. Najprościej jest zwyczajnie ćwiczyć przed lustrem – od razu zobaczymy jeśli coś będzie nie tak. Możemy też nagrać się na kamerę lub dyktafon – potem odtwarzając nagranie zazwyczaj będziemy w stanie wychwycić błędy których nie zauważylibyśmy w chwili ‘odgrywania’ sceny. Oczywiście częścią takiej nauki jest ponowne nagranie się i sprawdzenie czy wyeliminowaliśmy te błędy.

Nie bez powodu ‘wystąpienia publiczne - szkolenia’ jest jedną z częściej wyszukiwanych w Internecie fraz. Szkolenia mogą dać nam obie korzyści z dwóch powyższych punktów. Mogą również dać nam to, że te korzyści przyswoimy znacznie szybciej. Może być tak, że nie mamy wiele czasu na to by przeczytać książkę, wybrać pasujące nam techniki spośród kilkudziesięciu tam przedstawionych, przemyśleć je i wdrożyć tak by pasowały do konkretnego wystąpienia. Wtedy szkolenie może być najlepszym rozwiązaniem – na dobrym treningu autoprezentacji prowadzący pokaże nam konkretne techniki, pomoże nam je dostosować pod konkretną prezentację i od razu udzieli feedbacku co do tego na ile nasza mowa ciała z tym współgra. To może być znaczna oszczędność czasu.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena