Słyszałem kiedyś ciekawe stwierdzenie: “Wykład to przełożenie notatek wykładowcy do notatek studentów z pominięciem mózgów ich obu!”. Czy jest w tym ziarno prawdy? Myślę, że warto się nad tym zastanowić…
Historia pogramu PowerPoint jest bardzo długa. Początkowo został on stworzony przez inżynierów, jako narzędzie pozwalające im na komunikację z działem marketingu. Wkrótce znalazł on powszechne zastosowanie jako aplikacja, która pozwala na przekazywanie idei jednej grupy ludzi do drugiej.
Zadaniem prezentacji multimedialnej (w sensie przygotowanego pliku PowerPoint) jest wzmocnienie, podkreślenie przekazu słownego. Prezentacja powinna stanowić dopełnienie tego o czym mówi prezenter. Jednak często tak nie jest…
Standardowo program PowerPoint został wyposażony w całą masę “niezbędnych” narzędzi, z których korzystania uczy się osoba poznająca ten program. Uczysz się jak robić efektowne przejścia slajdów, jak sprawić, aby tekst się animował – czyli mieniąc się i kręcąc pojawiał na ekranie. Zdobywasz wiedzę dotyczącą tego jak wstawiać obrazki ClipArt i wprowadzać pola tekstowe. Wszystko to sprawia, że większość prezenterów tworzy wspaniałe, animowane, przeładowane tekstem kolorowe choinki!
Ponieważ dużo czasu przeznaczamy na to, aby opanować wszystkie narzędzia dostępnie w programie PowerPoint, mamy motywację, aby później pokazać publiczności na co nas stać. Tworzymy przeładowane treścią slajdy prezentacji, które oprócz tandetnej formy nie przekazują ani nie pogłbiają przesłania czy idei, które staramy się przekazać.
Sam korzystam z programu PowerPoint i wiem, że właściwie użyty jest bardzo potężnym narzędziem perswazyjnym. Chcę jednak zaznaczyć, że rzadko korzystam z większości jego standardowych “efektów specjalnych”. Wiem jednak, że jeśli właściwie posłużysz się tym programem, możesz stworzyć prezentację, która zjedna i zainspiruje Twoich słuchaczy. O tym JAK to zrobić napiszę w jednym z moich kolejnych artykułów.
Podsumowując.
Jeśli chcesz sprawić, aby słuchacze Twojej prezentacji przestali Cię słuchać i ucięli sobie drzemkę kiedy mówisz, powinieneś zrobić to co robi większość przeciętnych prezenterów.
Masz dwie możliwości:
1. Przygotuj prezentację, która swoim przepychem i mnogością efektów specjalnych (które wszyscy i tak dobrze znają) będzie wprawiać audytorium w stan rozkojarzenia.
2. Zrób prostą prezentację. Dodaj jednolite tło i wprowadź duże bloki tekstu. Następnie w czasie wystąpienia po prostu przeczytaj to co napisałeś na slajdach.
To co napisałem powyżej pozwoli Ci przygotować prezentację podobną do wszystkich innych, które Twoi słuchacze już widzieli. Jeśli Twoim celem jest spowodowanie tego, aby słuchacze przysypiali – zastosuj się do powyższych rad :). Jeśli chcesz jednak wywołać przeciwny efekt, to będziesz mógł o tym przeczytać w jednym z moich kolejnych artykułów.
Historia pogramu PowerPoint jest bardzo długa. Początkowo został on stworzony przez inżynierów, jako narzędzie pozwalające im na komunikację z działem marketingu. Wkrótce znalazł on powszechne zastosowanie jako aplikacja, która pozwala na przekazywanie idei jednej grupy ludzi do drugiej.
Zadaniem prezentacji multimedialnej (w sensie przygotowanego pliku PowerPoint) jest wzmocnienie, podkreślenie przekazu słownego. Prezentacja powinna stanowić dopełnienie tego o czym mówi prezenter. Jednak często tak nie jest…
Standardowo program PowerPoint został wyposażony w całą masę “niezbędnych” narzędzi, z których korzystania uczy się osoba poznająca ten program. Uczysz się jak robić efektowne przejścia slajdów, jak sprawić, aby tekst się animował – czyli mieniąc się i kręcąc pojawiał na ekranie. Zdobywasz wiedzę dotyczącą tego jak wstawiać obrazki ClipArt i wprowadzać pola tekstowe. Wszystko to sprawia, że większość prezenterów tworzy wspaniałe, animowane, przeładowane tekstem kolorowe choinki!
Ponieważ dużo czasu przeznaczamy na to, aby opanować wszystkie narzędzia dostępnie w programie PowerPoint, mamy motywację, aby później pokazać publiczności na co nas stać. Tworzymy przeładowane treścią slajdy prezentacji, które oprócz tandetnej formy nie przekazują ani nie pogłbiają przesłania czy idei, które staramy się przekazać.
Sam korzystam z programu PowerPoint i wiem, że właściwie użyty jest bardzo potężnym narzędziem perswazyjnym. Chcę jednak zaznaczyć, że rzadko korzystam z większości jego standardowych “efektów specjalnych”. Wiem jednak, że jeśli właściwie posłużysz się tym programem, możesz stworzyć prezentację, która zjedna i zainspiruje Twoich słuchaczy. O tym JAK to zrobić napiszę w jednym z moich kolejnych artykułów.
Podsumowując.
Jeśli chcesz sprawić, aby słuchacze Twojej prezentacji przestali Cię słuchać i ucięli sobie drzemkę kiedy mówisz, powinieneś zrobić to co robi większość przeciętnych prezenterów.
Masz dwie możliwości:
1. Przygotuj prezentację, która swoim przepychem i mnogością efektów specjalnych (które wszyscy i tak dobrze znają) będzie wprawiać audytorium w stan rozkojarzenia.
2. Zrób prostą prezentację. Dodaj jednolite tło i wprowadź duże bloki tekstu. Następnie w czasie wystąpienia po prostu przeczytaj to co napisałeś na slajdach.
To co napisałem powyżej pozwoli Ci przygotować prezentację podobną do wszystkich innych, które Twoi słuchacze już widzieli. Jeśli Twoim celem jest spowodowanie tego, aby słuchacze przysypiali – zastosuj się do powyższych rad :). Jeśli chcesz jednak wywołać przeciwny efekt, to będziesz mógł o tym przeczytać w jednym z moich kolejnych artykułów.
Licencja: Creative Commons
