W Europie towary przewozimy głównie po drogach. Takie wnioski wyciągnąć można z danych Eurostatu. Transport, w tym rówineż międzynarodowy, to gałąź gospodarki, która rozwija się systematycznie w średnim tempie przewyższającym wzrost PKB.

Data dodania: 2010-08-20

Wyświetleń: 2646

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Przynajmniej w skali europejskiej. Podczas gdy dochód narodowy rósł w latach 1995-2006 średnio o 2,4 proc., wyniki branży transportowej, liczone jako ilość tonokilometrów rosła o 2,8 proc. rocznie. Takie dane podaje Eurostat.

To wynik, na który składają się przede wszystkim zmiany w strukturze i lokalizacji przemysłu, a także wdrożenie nowych metod produkcji i kanałów dystrybucji. Jednocześnie jest to wynik coraz częstszego stosowania metody dostawy typu just-in-time. Swoje dodały także rosnące wymagania mobilności zatrudnienia w sektorze usług oraz wzrost liczby posiadanych samochodów. Transport międzynarodowy rósł przede wszystkim w wyniku działania pierwszego czynnika – czyli zmian w lokalizacji i strukturze przemysłu. Przenoszenie produkcji do Europy Wschodniej i wynikające z tego tytułu wydłużenie dróg, którymi dostarczane są towary to tylko jeden z przykładów tego, co się stało.

Największy udział w ilości przewiezionych towarów ma transport samochodowy. Prawie połowa wszystkich dóbr przewożonych w 2006 roku w Unii Europejskiej Na drugim miejscu znajduje się przewóz morski, a na trzecim – kolej. Transport międzynarodowy to przede wszystkim dalekie trasy samochodowe i morskie. Z kolei przewozy lokalne opierają się głównie na samochodach ciężarowych i półciężarówkach.

Mało jest rodzajów działalności tak bardzo zależnej od infrastruktury jak transport międzynarodowy. W sumie sieć transportowa Unii dwudziestu siedmiu krajów ma długość około 4,5 mln kilometrów. Liczba ta obejmuje drogi, tory kolejowe, rurociągi i śródlądowe drogi wodne. Przy czym drogi stanowią 93 proc. całości. Sieć drogowa rozrasta się też najszybciej. W latach 1990-2005 całkowita długość autostrad, wzrosła o 47 proc. Ogółem było ich w 2005 roku 61,5 tys. km. Z kolei koleje skurczyły się o 6 proc. w porównaniu z rokiem wyjściowym. W 2005 roku wyniosła niespełna 220 tys. km.

Największą siecią autostrad, wykorzystywaną przez transport międzynarodowy, dysponują Niemcy. Według Eurostatu w 2005 roku było w tym kraju 12 tys. km tego rodzaju dróg. Tuż za nimi są Hiszpanie i Francuzi. W pierwszym kraju autostrad było w 2005 roku 11,5 tys. km, w drugim 10,8 tys. km. W Wielkiej Brytanii dróg tego rodzaju było w tym samym czasie ledwie 3,6 tys. km. Dla porównania warto dodać, że Stany Zjednoczone dysponują siecią autostrad liczącą 92 tys. km. Tyle, że amerykańskie autostrady często byłyby potraktowane w Europie jak zwykłe drogi. Warto też zaznaczyć, że o ile w Stanach dróg tych praktycznie już nie przybywa, o tyle Europa ciągle buduje nowe.

Rozwój sieci drogowej ma więc, jak widać, zasadniczy wpływ na wzrost wartości towarów przewożonych w ramach transportu międzynarodowego. Poprawę jakości sieci drogowej wymuszają z kolei zmiany w strukturze gospodarki.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena