"Rycerze Idei. Panie Romanie, Wielkiej Polski Hetmanie" to piąta płyta zespołu Leszek Bubel Band, a zarazem pierwsza, o której mogę z pełną szczerością, uczciwością i w zgodzie z własnym sumieniem powiedzieć, że jest dobra (poprzednie "krążki" byłam w stanie skomentować co najwyżej wieloznacznym "Może być, ale..."). CD, które - jak sama nazwa wskazuje - opiewa Ruch Narodowy oraz jego legendarnego Twórcę, Romana Dmowskiego, jest płytą w pełni profesjonalną i dopracowaną. Podczas odtwarzania tego "krążka" słuchacz nie ma wątpliwości, że zespół podchodzi do swojej twórczości poważnie i że nie jest tylko chwilowym, eksperymentalnym przedsięwzięciem. Może to wynikać z faktu, iż LBB ma już znacznie więcej doświadczeń i potrafi uczyć się na własnych błędach.
Zarówno melodie piosenek, jak i wykorzystane instrumenty (a tych jest naprawdę wiele!) brzmią nieporównywalnie lepiej niż na poprzednich płytach. Gitarzysta wie, w jaki sposób należy grać na gitarze, natomiast perkusja lub automat perkusyjny "odzywa się" mocno i zdecydowanie (a nie tak niepewnie jak w utworach z CD "W Hołdzie Narodowym Siłom Zbrojnym. Biało-Czerwona Krew"). Nagrania z "Rycerzy Idei..." mają charakter przeważnie pop-rockowy, jednak jedno z nich posiada elementy charakterystyczne dla muzyki dance i folk. Mam tu na myśli bardzo dobrą piosenkę pt. "Hufce Polskie", której refren zaczyna się od słów: "Jak wicher idziemy, jak grom, z brudów oczyścić nasz dom...". Utwór jest niezwykle porywający, a moja pozytywna opinia o nim ma tym większe znaczenie, iż na co dzień słucham zupełnie innej muzyki (jestem miłośniczką gotyckiego rocka, gotyckiego metalu i gatunków pokrewnych). Myślę, że gdyby trafił on do MTV, z pewnością nie odstawałby od innych tanecznych hitów i miałby szansę zająć wysokie pozycje na listach przebojów.
Jeśli chodzi o słowa piosenek, CD "Rycerze Idei. Panie Romanie, Wielkiej Polski Hetmanie" zawiera zarówno teksty współczesne, napisane przez pana Leszka Bubla (lidera grupy, prezesa Polskiej Partii Narodowej i redaktora naczelnego tygodnika "Tylko Polska"), jak i stare, ułożone przed wojną przez przedstawicieli Ruchu Narodowego (np. Kajetana H. Stolarskiego). Melodie wielu utworów także zawierają aluzje do dzieł uznanych i ponadczasowych (szczególnie widać to w monumentalnej, 13-minutowej kompozycji "Elity", w której co chwilę pojawiają się motywy z najsłynniejszych polskich pieśni patriotycznych). Z drugiej strony, "krążek" o Romanie Dmowskim zawiera także parę lżejszych "kawałków". Chodzi mi tutaj o pogodną piosenkę pt. "Polak Węgier Dwa Bratanki" (która jest nawiązaniem do poprzednich płyt zespołu i ma melodię podobną do "Witam Roślinki" z CD "Gdzie Są Polskie Elyty?") oraz cover disco-polowego przeboju "Wszyscy Polacy" z repertuaru Bayer Full (który został zaaranżowany w taki sposób, aby brzmiał jak utwór pop-rockowy).
Krótko mówiąc: płyta "Rycerze Idei. Panie Romanie, Wielkiej Polski Hetmanie" formacji Leszek Bubel Band wywołała u mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Od dłuższego czasu wiedziałam, że prezes PPN przygotowuje ambitne i profesjonalne CD, jednak nie spodziewałam się, iż efekt końcowy będzie aż tak dobry. Jestem pod ogromnym wrażeniem i mam nadzieję, że kolejne płyty zespołu okażą się równie udane albo jeszcze lepsze. Gratuluję z całego serca, gdyż misja stworzenia nowego nurtu muzycznego, zwanego rockiem narodowym, zakończyła (lub rozpoczęła) się sukcesem.
Sława Wielkiej Polsce!
Natalia Julia Nowak
Mózg nie słucha muzyki. On nią oddycha. Nie przesłyszałeś się. Dźwięki to nie rozrywka. To interfejs. Każda nuta, każde uderzenie rytmu – one nie tylko trafiają do ucha. One synchronizują elektryczną aktywność twojego mózgu. Nie metaforycznie. Dosłownie.