Chcę teraz przedstawić Ci sposób na wykorzystanie klasycznej muzyki barokowej w celu zwiększenia Twojej koncentracji. Nie wiem co wiesz teraz na temat muzyki klasycznej bo ja niewiele. Od zawsze byłem ( i nadal jestem) fanem muzyki elektronicznej. Nic nie szkodzi, Ty też możesz to wykorzystać.
Jeśli chodzi o podstawowe korzyści wynikające ze słuchania muzyki (jakiekolwiek) to zgodzisz się ze mną, że jest to zwyczajnie przyjemne, czasami pobudzające. Ma to jednak swoje wady, jeśli wykonujemy jakąś pracę. Dlaczego? Ponieważ jeśli skoncentrujesz się całkowicie na pracy jaką aktualnie wykonujesz i w słuchawkach poleci piosenka lub melodia, która kojarzy Ci się z jakimś wydarzeniem z przeszłości lub przyszłości – Twoja koncentracja posypie się jak domek z kart.
To są tzw. Kotwice czyli w tym konkretnym przypadku dźwięki, które wywołują w jakimś stopniu emocje. Na przykład przypomni Ci się taniec z drugą połówką. Najprostszą kotwicą jaką znasz jest Twoje własne imię. Jeśli pochłonęło Cię jakieś zajęcie i cały świat przestał dla Ciebie istnieć, a ktoś zawoła Twoje imię – koncentracja przerwana – skupiasz się na czymś innym. Dobra tyle teorii.
Dlaczego barokowa muzyka klasyczna ma w tak potężny sposób sprzyja koncentracji? Powody są dwa. Pierwszy to neutralność a drugi to rytm.
Neutralność polega na tym, że im słabiej znasz się na tej muzyce – tym lepiej. Zero skojarzeń, zero kotwic, zero rozproszenia uwagi. Słuchając takiej muzyki przechodzisz obok niej obojętnie i nie męczy Twojego umysłu.
Dla przykładu wyobraź sobie, że jesteś fanem techno i włączasz sobie hard rocka. Nie masz przepadasz za taką muzyką i nie masz skojarzeń (kotwic), ale taka muzyka męczy Cię ponieważ zwyczajnie nie przepadasz z takim rodzajem dźwięków, osłabiasz własny umysł a tym samym koncentrację.
Barokowa muzyka klasyczna ma bardzo powolny rytm. Jest do tego celu najlepsza, ponieważ oscyluje w okolicach 60 uderzeń na minutę. Uspokaja to Twój umysł, zmniejsza się bicie serca, oddychasz łagodniej, łatwiej jest Ci się skoncentrować i uspokoić. Dla porównania muzyka techno ma około 140 uderzeń na minutę. Widzisz różnicę?
Jakiś czas temu przeprowadzono badanie sprawdzające wpływ przyswajanej wiedzy i zapamiętywanie przez studentów w czasie relaksacji. Puszczono barokową muzykę, przyciemniono światła, wprowadzono luźną atmosferę i rozpoczęto nauczanie języka francuskiego. Po zakończonej sesji przeprowadzono test sprawdzający. Przyswojono aż 98% słów! Co ciekawe po 6 miesiącach powtórzono test sprawdzający bez uprzedniej powtórki i informowania studentów o takim zamiarze. Wynik? Pamiętali ponad 60% ze słów jakich się uczyli.
Szkoła średnia, studia, egzaminy… Nie wiem jak Ty, ale ja na drugi dzień nie pamiętałem nawet połowy z tego co się uczyłem przez ostatnie tygodnie. Po wakacjach zakres pamiętanego materiału bez powtórek był niemal zerowy. Ktoś kiedyś powiedział, że najlepszym sposobem na opróżnienie uniwersytetów jest powtórzenie wszystkich egzaminów bez ostrzeżenia po 24h od ich pierwotnego napisania. Coś w tym jest.
Nie twierdzę aby używać tej metody do nauki, ale stan relaksacji naprawdę pomaga. Jeśli to Cię nie przekonuje to wiedz, że cały ten tekst piszę sobie spokojnie siedząc na krakowskich plantach, w koło chmara ludzi, tramwaje, klaksony, dzwonki rowerowe, syreny karetek, nawet jakaś pani siadła na tej samej ławce z dzieckiem, a mimo wszystko jestem tu tylko ja, laptop i muzyka ze słuchawek.
Nie pozwól się dekoncentrować. To jeden z kluczy do osiągnięcia sukcesu. Szkoda czasu i energii na odwracanie swojej uwagi od spraw dla nas najważniejszych.
Nigdy się nie poddawaj
