rowerem lepiej niż samochodem

  W dobie kryzysu ekonomicznego, gdzie stopniowo samochód staje się dobrem luksusowym coraz popularniejsze stają się rowery. Nie tylko ich kupno jest tanie, ale również samo utrzymanie nie wymaga od nas praktycznie żadnego wkładu finansowego. Do tego są przyjazne dla środowiska, służą utrzymaniu formy i ładnej figury, a podczas korku w południe sprawdzają się znacznie lepiej niż samochód. Ponadto są szalenie modne, najlepiej żeby przypominały stare modele. Dlatego nie jeździmy  po krakowskim rynku najnowszymi, drogimi rowerami, a stawiamy na oryginalność. Im starszy rower tym lepszy. Więc jeżeli chcemy „ustrzelić” naprawdę niepowtarzalny model to musimy udać się na pchli targ, gdzie być może trafimy na dobrze utrzymany archaik. Jeżeli nie, to w sklepach pojawia się coraz większa ilość modeli w stylu retro, z koszykami i bez przerzutek.  Ma to swój smak, w dobie gdzie w każdej dziedzinie życia stawia się  na technologię i automatykę, ludzie potrafią jeszcze wrócić do starych rozwiązań i uczynić z nich tzw. hit sezonu. Warto zajrzeć do piwnicy lub na strych, może gdzieś w kącie leży stary, zakurzony rower po rodzicach lub z naszego dzieciństwa. Jeżeli nawet nie mamy zamiaru go używać, to teraz mamy dobrą okazję żeby go sprzedać i zyskać trochę dodatkowego, wolnego miejsca w piwnicy. Jeżeli jednak wciąż jesteśmy bardzo związani z naszym samochodem w życiu codziennym, to warto wypróbować rower chociaż podczas weekendowych wycieczek.