Nie wiem czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak ważne jest czytanie książek, artykułów i innych tekstów. Ostatnio spotkałem się z opinią, że obecnie nie trzeba wcale czytać... Przecież mamy filmy, nagrania audio, prezentacje multimedialne pełne obrazków... Czy jednak na pewno? Czy nie doprowadzi to do analfabetyzmu?
A może szybkie czytanie jest dobrym rozwiązaniem i może pomóc Ci osiągnąć lepszą karierę, rozwinąć biznes, zbudować autorytet i dobre relacje? Poniżej artykuł w którym podsunę Ci kilka pomysłów i powodów czytania.
Najpierw jednak przyjrzyjmy się sytuacji w naszym kraju, czyli statystykom czytania książek. Statystycznie 38% Polaków nie czyta ani jednej książki w ciągu roku! 13% najwyżej dwie książki a 11% czyta 3–4 książki rocznie. 16% Polaków czyta 5 do 10 książek, a 20% czyta powyżej 10 książek. W dużej mierze, wyniki te są zawyżone przez studentów i uczniów, którzy muszą czytać...
Czyli sytuacja jest nieciekawa...
Natomiast patrząc z drugiej strony medalu, masz olbrzymie możliwości wybicia się ponad przeciętność! Zobacz, ilu ludzi w Polsce narzeka na brak pracy, niskie dochody, kiepską sytuację gospodarczą, złe wykształcenie itd... Czy nie jest to przypadkiem ich własny wybór?
Mniemam, że tak...
Brian Tracy, jeden z najbardziej wpływowych liderów biznesu na świecie, twórca setek programów szkoleniowych i autor ponad 50 książek powiedział, że wystarczy czytać 1 książkę tygodniowo z danej dziedziny, aby po 2–3 latach stać się znawcą tematu, po 5 ekspertem, a po 7 ekspertem klasy światowej!
Teraz tylko pomyśl... Prawie każdy kurs szybkiego czytania zwiększa tempo czytania o 4–5 razy, a praca własna o 5–10 razy. A więc gdy na rynku pojawia się nowe zapotrzebowanie, poświęcasz pół roku – do jednego i jesteś ekspertem! Wystarczy czytać książki i artykuły!
To był pierwszy powód. Możesz uczyć się na błędach i sukcesach innych ludzi. Powiada się, że człowiek mądry uczy się na własnych błędach, a sprytny – na błędach cudzych. Możesz być zarówno mądry jak i sprytny! Zamiast tracić lata swojego życia i pieniądze na naukę poprzez własne błędy, wystarczy przeczytać co i jak inni zrobili!
Wiele osób dzieli się swoim całym dorobkiem życiowym w swoich książkach. To lata doświadczeń, uporządkowanych i streszczonych a następnie spisanych i wydrukowanych na kartach papieru! Inni przelewają na papier wiedzę wykładaną na drogich szkoleniach, seminariach, konferencjach - którą wystarczy przeczytać i zastosować w praktyce.
Oczywiście, nie namawiam do porzucenia szkoleń kosztem książek. Sam kilka razy w miesiącu uczęszczam na szkolenia. Natomiast warto jest mieć tego świadomość i od czegoś zacząć. Jeśli szkolenie za 500, 5.000 czy 50.000 jest dla Ciebie za drogie, wybierz książkę która kosztuje 20–50 złotych i merytorycznie ma podobną zawartość. Za książkami przemawia tu czynnik ekonomiczny :)
A kolejnym powodem czytania książek jest zdobywanie informacji i umiejętności. Informacji - poprzez czytanie, a umiejętności - poprzez wykonywanie ćwiczeń i stosowanie wiedzy w praktyce. Podkreślam aspekt praktyki, bo samo zdobywanie wiedzy nie wystarczy... Jeśli przeczytasz książkę i odłożysz ją na półkę, bez wykonania zawartych w niej ćwiczeń, bez wcielenia chociaż jednej idei w życie - to tak, jakbyś wcale jej nie czytał.
Książki są też źródłem nowych pomysłów. Czytając książki a następnie pozwalając nieświadomemu umysłowi na przetwarzanie danych (inkubacja – nieświadoma praca umysłu), będziesz miał znacznie więcej pomysłów niż osoby nie czytające książek. Umysł potrafi połączyć różne koncepcje i kawałki wiedzy w całość, w trakcie szukania ciekawych, kreatywnych rozwiązań. Gdy wpadnie Ci do głowy nowy pomysł, nawet nie zdasz sobie sprawy, że wiedza ta jest syntezą przeczytanych książek...
Książki pozwalają też spojrzeć na świat z innej perspektywy. Jako że pisze je człowiek, który jak każda ludzka istota myśli w sposób indywidualny i odmienny od Ciebie, dostajesz obraz świata z innego punktu widzenia. To tak, jakbyś otrzymał mapę świata innej firmy, niż tej z której dotychczas korzystałeś.
Książki i artykuły pozwalają na szybkie przyswajanie wiedzy. Warunkiem jest umiejętność szybkiego czytania, oraz preferowany kanał wzrokowy (abyś w pełni skorzystał). Jednak porównaj zawartość merytoryczną - ilość informacji w filmie na YouTube lub w kinie albo w nagraniu CD - do książki. Jeśli szybko czytasz, jesteś w stanie w ciągu kilku minut zdobyć tyle informacji, ile obejrzysz lub przesłuchasz z przekazu multimedialnego. Ja osobiście 100 razy wolę przeczytać treść książki, niż słuchać audiobooka. Za wyjątkiem słuchania w drodze, kiedy to nie mam możliwości czytania.
Książki wpływają też na rozwijanie wyobraźni. Czytając tekst, umysł projektuje obrazy (często zupełnie nie zdajesz sobie z tego sprawy). A jak powiedział Albert Einstein, jeden z największych geniuszy: „Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona.”
A więc podsumowując, za czytaniem książek (i nie tylko), przemawiają czynniki: ekonomiczne, oszczędność czasu, zdobywanie doświadczeń i wiedzy od innych, nauka na cudzych błędach i sukcesach, nowe pomysły i umiejętności, inne spojrzenie na świat, rozwój kreatywności i wyobraźni...
Listę można ciągnąć niemal w nieskończoność, a wyobraźnia jest tu jedynym ograniczeniem! Czytając książki zwiększasz swój potencjał, wartość rynkową i prawdopodobieństwo osiągnięcia sukcesu w każdej dziedzinie życia!
Pozdrawiam
Marcin Kijak