Szkoły publiczne to wciąż najpopularniejsze miejsca, w których Polacy uczą się języków obcych. Jednak coraz częściej poznajemy języki samodzielnie, często wykorzystując mieszankę tradycyjnych i nowoczesnych metod nauki. Choć multimedia, w tym Internet, to nadal tylko dodatki, wynika z badania ankietowego przeprowadzonego przez ESKK.

Data dodania: 2009-11-09

Wyświetleń: 3086

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Zdaniem Polaków, zdecydowanie najskuteczniejszą metodą nauki języka obcego, jest praca w małej grupie, ze wsparciem nauczyciela. Uważa tak 46 proc. z 8700 ankietowanych uczestników, organizowanej w październiku, internetowej Olimpiady Językowej. Jednak co czwarty badany uważa, że najlepsze efekty osiąga się, ucząc się samodzielnie w domu. Preferowane metody nauki określają najpopularniejsze „pomoce naukowe". Polacy najczęściej uczą się z podręczników (51 proc.). Co piąta osoba chętnie sięga po edukacyjne programy komputerowe. Trzecie miejsce pod względem skuteczności, zajmuje nauka z materiałów opracowanych specjalnie pod kątem samodzielnej nauki, z których korzystało 16 proc. badanych. Coraz większą popularnością cieszy się także e-learning. Już co dziesiąta osoba wskazuje ten sposób poznawania języka jako najskuteczniejszy.

Z danych Eurostatu wynika, że językiem najpowszechniejszym wśród Polaków jest angielski. Kolejne miejsca zajmują niemiecki, francuski, hiszpański i włoski. Znajomość języków obcych w większości zawdzięczamy państwowemu systemowi oświaty. Niemal co drugi Polak, znający język obcy, deklaruje, że nauczył się go w szkole. Co czwarty nauczył się języka samodzielnie. Wyjątek stanowią osoby znające włoski. Większość ludzi, posługujących się językiem Dantego, kształciła się w tym zakresie samodzielnie (por. rys.).

- Włoski jest wciąż mało popularny. Niewiele ośrodków, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, umożliwia jego naukę, dlatego osoby chcące poznać ten język, „zmuszone" są liczyć na siebie - mówi Marek Januszewicz z ESKK. - Jednak nie stanowi to problemu, gdyż z naszych badań wynika, że Polacy cenią sobie naukę samodzielną - dodaje.

Naukowe wspomagacze

Polacy korzystają także z różnych metod ułatwiających naukę języków obcych. Zdecydowanie najlepszym „wspomagaczem" są filmy w oryginalnej wersji językowej oraz telewizja. Co piąta osoba właśnie w ten sposób podnosi swoje kompetencje lingwistyczne. Dobrze sprawdza się także czytanie w oryginale i to zarówno literatury, jak i prasy, które wskazało 16 proc. respondentów. Swój udział w poprawie znajomości języków obcych wśród Polaków, ma także Internet. 14 proc. ankietowanych przegląda obcojęzyczne serwisy, podobna liczba osób koresponduje ze znajomymi z zagranicy. Rozwijaniu znajomości języka służą także podróże (16 proc. odpowiedzi).

Coraz rzadziej posługujemy się „starymi" metodami usprawniania nauki języków obcych, takimi jak: kartki ze słówkami, naklejone na meble oraz fiszki. Stosuje je zaledwie co 20 osoba. Jeszcze rzadziej uczymy się poprzez słuchanie - z audiobooków korzysta zaledwie 4 proc. ankietowanych. Tu nowe metody przegrywają ze starszymi - słuchanie, np. powieści w oryginale, wciąż jest mniej popularne niż nauka na pamięć obcojęzycznych piosenek. Tę ostatnią metodę stosuje co 10 osoba.

Raport powstał na podstawie 8699 ankiet przeprowadzonych wśród uczestników Olimpiady Językowej, organizowanej w dniach 26-09-2009 - 15-10-2009 przez ESKK.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena