Kotwice emocjonalne dziś są dosyć znanym zjawiskiem i wykorzystujemy je dosyć często w swoim życiu, zdając sobie z tego sprawę lub czynimy to zupełnie nieświadomie.
Kotwice emocjonalne dziś są dosyć znanym zjawiskiem i wykorzystujemy je dosyć często w swoim życiu, zdając sobie z tego sprawę lub czynimy to zupełnie nieświadomie.
W pewnej książce przeczytałem o kobiecie, która nie mając partnera, opowiadała wszystkim wokół o tym, jakiego ma wspaniałego partnera. Wszystkim wokół rozpowiadała o jego niesamowitych zaletach, tworząc jego wizerunek również w umysłach słuchaczy. Po jakimś czasie poznała takiego faceta, o jakim opowiadała.
NLP, wizualizacje, afirmacje, EFT itd… dziś żadne z tych pojęć nie jest tematem tabu. Jeżeli słyszymy coś nowego wystarczy wpisać w przeglądarkę internetową i wszystko staje się jasne.
Każdy z nas mógł zauważyć, że osoby niewidome starzeją się wolniej. Dlatego, że nie widzą codziennie swojej twarzy.
Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, na ile nas stać. Zdaje się nam, że nie mamy wystarczających predyspozycji do tego, aby zmienić pracę lub wydaje się nam, że nie zrzucimy wagi. Tymczasem w każdym z nas tkwi nieograniczony potencjał. Rzadko kiedy w pełni go wykorzystujemy.
Lubisz czytać książki dotyczące samorozwoju i namiętnie oglądasz przemówienia ludzi sukcesu? W natłoku informacji trudno jest wyłapać najważniejsze punkty, które powinieneś zrealizować, by wieść lepsze życie. Przed Tobą krótka ściągawka. Zobacz, jakie to proste!
OdpowiedzialnośćJesteś odpowiedzialny za wszystko co Cię spotyka. Może czasem myślisz, że ludzie reagują na Ciebie w zły sposób, ale zawsze przecież możesz zmienić swoje zachowanie.
W dzisiejszych czasach coraz więcej pracujemy, zaciera się również granica pomiędzy czasem spędzonym w pracy i odpoczynkiem w domu. Praca zaczyna pochłaniać życie osobiste, co nie jest dobre dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego. Czy można jakoś temu zaradzić? Ekspert w dziedzinie zarządzania czasem twierdzi, że tak.
Cąg dalszy mojego wpisu sprzed 2 lat. Wstyd się przyznać, ale nie do końca wprowadzałem w życie to o czym tu piszę. Pisząc to mobillizuję się do wypełnienia tych treści w swoim życiu. Przybyło mi lat i doświadczeń.
W rozwoju osobistym proces zmiany nie następuje nigdy błyskawicznie z dnia na dzień. Na pewne zmiany trzeba czekać krócej, a na inne dłużej. Najlepiej jeśli wyraźnie określisz, co konkretnie chcesz zmienić w sobie i dlaczego, co Ci to da, żeby umysł znalazł interesujące, przekonujące uzasadnienie. Czasem działa motywacja kija, a czasem marchewki.
Dzisiaj rano otrzymałam paczkę, w której znajdowało się narzędzie sprawiające, że to, co napiszę i pomyślę ujrzy światło dzienne. Wystarczy tylko, że głośno wyrażę swoje myśli i nacisnę przycisk "send".