Wiesz dlaczego tak wiele diet kończy się klęską? Bo do odchudzania podchodzimy źle. Tymczasem wystarczy wprowadzić kilka niewielkich zmian w codziennych nawykach, by proces utraty kilogramów nie był tak trudny.
Wiesz dlaczego tak wiele diet kończy się klęską? Bo do odchudzania podchodzimy źle. Tymczasem wystarczy wprowadzić kilka niewielkich zmian w codziennych nawykach, by proces utraty kilogramów nie był tak trudny.
Stało się i Ty należysz do grona blisko 80% kobiet, które walczą z nieestetyczną pomarańczową skórką i co teraz? Po pierwsze nie panikuj, a potem zacznij przygotowywać plan walki. Czas stanąć do bitwy Ty, kontra cellulit.
Cellulit urósł do rangi głównego problemu kobiet na całym świecie. Próbują z nim walczyć na wszelki możliwe sposoby. Stosują drakońskie diety, łykają tabletki wielkości orzecha włoskiego, godzinami ćwiczą na siłowni i skaczą w rytm głośnych dźwięków, rytmicznej dyskotekowej muzyki podczas aerobiku.
Była już super dieta odchudzająca, która miała zwalczać cellulit. Tabletki, które po dwóch tygodniach( w reklamach oczywiście) sprawiały, że pomarańczowa skórka pozostawała tylko smutnym wspomnieniem z przeszłości. Tajemniczy, eliksir, antidotum w kremie, które miało zadziałać, niczym czarodziejska różdżka.
Każda z nas mierzy się na co dzień z problemem depilacji. Marzymy o jedwabistej w dotyku skórze, idealnie gładkich nogach, braku włosków pod pachami i w okolicach bikini. Temat depilacji okolic intymnych przez wiele lat, a nawet wieków był tematem tabu
Dobrze pamiętasz ten dzień. Upały doskwierały od kilku tygodni każdemu, kto chociaż na chwilę wychodził z dających tylko odrobinę wytchnienia murów. Wszyscy mieszkańcy miasta marzą o urlopie. Tobie został do niego tylko tydzień.
W aptekach i drogeriach preparaty na rozstępy zajmują długie półki i nie jest na nich łatwo znaleźć taki, który naprawdę działa. Przeciętnemu śmiertelnikowi spis łacińskich nazw w składzie niewiele mówi, a na coś, co nie działa, po prostu szkoda pieniędzy.
Pomarańczowa skórka kontroluje Twoje życie. Bez przerwy myślisz o tym, czy aby nie widać jej przez ubranie, albo czy mężczyzna Twojego życia już go zauważył. Dzień w dzień musisz pilnować swojej diety(aby tylko nie było w niej tłuszczu), biegasz, chodzisz na aerobik, albo pływasz.
Cellulit jest wszędzie. Widzisz go na pośladkach mamy. Ramionach przyjaciółki. Udach swojej siostry, a także brzuchach połowy kobiet przebywających na plaży. Jest przerażający. Te nierówności, wgłębienia przypominające strukturą skórkę pomarańczową przyprawiają Cię o senne koszmary.
Jesteś załamana. Nagle problem, któremu do tej pory przyglądałaś się tylko z boku, stal się również Twoim. Twojej myśli krążą tylko wokół niego, a Ty nie wiesz, co masz z tym wszystkim zrobić.