Depilacja jest już powszechnie stosowanym przez kobiety zabiegiem pielęgnacyjnym i upiększającym. Gładka skóra to po prostu standard, a zbędne owłosienie stało się synonimem zaniedbania. Czy jednak depilować powinny się też nastolatki? Czy pozwolić nastoletniej córce na depilację?
Do lata jeszcze co prawda bardzo dużo czasu, jednak już teraz marzymy o tym, żeby tym razem zachwycić na plaży wszystkich swoją sylwetką. Walka o wygląd idealny wśród kobiet miała miejsce od wieków. Jedyne, co zmieniało się w tej kwestii to metody, w jakimi starano spełnić się te marzenia.
Narzekasz na rozmiar swojego biustu? Nie jesteś sama! Co trzecia Polka chciałabym zmienić wielkość swoich piersi. Dowiedz się, jakie masz możliwości i rozpraw się z kompleksami.
Zabiegi depilacyjne- ciekawe ile z nas jest zadowolonych ze stosowanych przez siebie metod usuwania owłosienia z ciała, a ile ciągle szuka nowych rozwiązań lub bliska jest zrezygnowaniu z tego typu zabiegów.
To pytanie nurtuje wiele z nas, zdesperowanych kobiet, które nie mają już wielkich nadziei na pozbycie się tych nieestetycznych pamiątek z okresu ciąży, błyskawicznego dorastania, lub szybkich wahań masy ciała.
Depilacja zazwyczaj kojarzy nam się z maszynką jednorazową, depilatorem, gorącym woskiem, którego odrywanie strasznie boli, zabiegami laserowymi w gabinecie kosmetycznym, czy milionem kremów i pianek do wyboru. Są to podstawowe metody depilacji znane nam wszystkim nie od dziś.
Każdy z nas chciałby posiadać eliksir młodości lub choćby poznać zaklęcie na spowolnienie upływu czasu. Dzięki osiągnięciom farmakologii XXI wieku nie musimy już zbytnio przejmować się znikającymi z wiekiem hormonami. Jednak istotne jest poznanie odpowiedzi na rodzące się pytanie: czy taka farmakologiczna terapia jest dla nas bezpieczna?
Stało się i Ty należysz do grona blisko 80% kobiet, które walczą z nieestetyczną pomarańczową skórką i co teraz? Po pierwsze nie panikuj, a potem zacznij przygotowywać plan walki. Czas stanąć do bitwy Ty, kontra cellulit.
Cellulit urósł do rangi głównego problemu kobiet na całym świecie. Próbują z nim walczyć na wszelki możliwe sposoby. Stosują drakońskie diety, łykają tabletki wielkości orzecha włoskiego, godzinami ćwiczą na siłowni i skaczą w rytm głośnych dźwięków, rytmicznej dyskotekowej muzyki podczas aerobiku.
Była już super dieta odchudzająca, która miała zwalczać cellulit. Tabletki, które po dwóch tygodniach( w reklamach oczywiście) sprawiały, że pomarańczowa skórka pozostawała tylko smutnym wspomnieniem z przeszłości. Tajemniczy, eliksir, antidotum w kremie, które miało zadziałać, niczym czarodziejska różdżka.
