Gdyby ktoś powiedział Ci, że jesteś swoim największym autorytetem, uwierzyłbyś w to? Przyjąłbyś taką informację bez zastrzeżeń? A może pojawiłyby się wątpliwości? Nie wiem, jak z tym dokładnie wygląda u Ciebie, dlaczego by jednak nie zaryzykować i uznać, że jest to prawdą? Nic przecież na tym nie tracisz, a zyskać możesz wiele. To jak?