Świat ubrań bardzo często stara się sprowadzić człowieka do tabeli, do jedynych słusznych rozmiarów. Jeżeli nasze metki przy spodniach czy bluzkach pokazują więcej niż 42 czy L, w sieciówkach zazwyczaj nie mamy czego szukać - zresztą w mniejszych sklepach nie jest lepiej.