Po pierwsze, zwykle wykonana jest z materiałów wysokiej jakości, czego nie można powiedzieć o tanich produktach. Ponadto rękodzielnicy wkładają w nią swoje serce, a tego nie znajdziemy w biżuterii tworzonej masowo. Na szczęście przy odrobinie zdolności sami możemy stworzyć własną biżuterię. Jakie półfabrykaty nam się przydadzą?
Bransoletka według własnego pomysłu
Stworzenie najprostszej bransoletki nie jest dużym wyzwaniem, pod warunkiem, że mamy choć odrobinę zmysłu estetycznego. Co będziemy potrzebować? Wszystko zależy od tego, jaką technikę tworzenia biżuterii wybraliśmy. Najprostsze do zrobienia będą bransoletki na gumce. Wystarczy zakupić gumkę jubilerską silikonową - w dowolnym kolorze, choć najlepiej przezroczystą - a także odpowiednie koraliki. Do wyboru mamy koraliki z kamieni naturalnych, fasetowane koraliki wykonane ze szkła czy też najtańsze - plastikowe. Są one dostępne w różnych rozmiarach, kolorach i kształtach. Prostą bransoletkę z koralików możemy urozmaicić także zawieszkami typu charms.
Jeśli chcemy tworzyć w innych technikach, przydać się mogą sznurki powlekane, rzemyki, linki jubilerskie, charmsy, przekładki czy łańcuszki. Pięknie prezentują się m. in. bransoletki makramowe. Jest to specjalna technika zaplatania sznurków, które możemy łączyć dowolnie z koralikami. Ich plusem jest również fakt, że bransoletki ze sznurka mają przesuwane supełki zamiast tradycyjnego zapięcia, dzięki czemu łatwo je regulować i będą pasować do każdego nadgarstka.
Jeśli zamiast sznurków wybraliśmy linkę jubilerską, będziemy mogli wykorzystać ją także do tworzenia naszyjników. Warto jednak dokupić jeszcze stopery, ogniwka oraz zapięcia. Wybór jest naprawdę ogromny, ponieważ wśród zapięć znajdziemy łapaczki damskie i męskie, małe karabińczyki, zapięcia magnetyczne czy zapięcia wtykowe.
Inną techniką na stworzenie oryginalnej biżuterii jest tzw. beading, czyli szycie biżuterii za pomocą igły, nitki i niewielkich koralików, np. Toho czy Miyuki. Tutaj potrzebujemy nieco więcej zdolności i cierpliwości. Piękną, płaską bransoletkę możemy stworzyć np. za pomocą krosna jubilerskiego. Daje nam ono możliwość tworzenia dowolnych wzorów bransoletek. Oprócz koralików będziemy potrzebować igły (najlepiej Big Eye), nici jubilerskich (inna na osnowę i wątek) oraz końcówek i karabińczyków. Jeśli chodzi o końcówki, najlepsze będą tzw. krokodylki lub końcówki wsuwane.
Kolczyki, które urzekają swym wyglądem
Przy odrobinie chęci i zdolności możemy stworzyć również przepiękne kolczyki - zarówno te eleganckie (np. do sukienki na wesele), jak i te na co dzień. Co będziemy potrzebować? Podstawą są oczywiście różne zawieszki, kółeczka montażowe, bigle lub sztyfty z kulką oraz baranki. Bardzo często przydają się też szpilki jubilerskie, a także przepiękne bazy do kolczyków (np. bazy geometryczne czy baza w kształcie łapacza snów). W ostatnich sezonach modne są również długie chwosty z nici wiskozowych, czyli po prostu frędzelki. Jeśli chodzi o narzędzia jubilerskie, będziemy potrzebować specjalnych szczypców, które umożliwią nam rozginanie i zamykanie kółeczek. Świetnie sprawdzają się tzw. bociany lub szczypce płaskie. Warto też zaopatrzyć się w szczypce tnące, dzięki którym będziemy mogli np. skrócić nadmiar szpilki jubilerskiej.
Sposobów na stworzenie kolczyków jest naprawdę wiele. Możemy iść po najmniejszej linii oporów i wykorzystać jedynie zawieszki czy bazę z biglami. Jednak o wiele więcej frajdy i możliwości da nam nauka różnych technik tworzenia biżuterii. Pięknie wyglądają np. wiszące kolczyki w postaci oplecionych kryształków lub kaboszonów na górze z dołączonym chwostem na dole. Do oplatania wszelkich kryształków czy kaboszonów z kamieni naturalnych za pomocą małych koralików przyda nam się haft koralikowy. Jeśli jednak kaboszon chcemy opleść sznurkami, warto zapoznać się z makramą lub tzw. sutaszem. Warto pamiętać, że nauka tych technik nie jest łatwa i wymaga dużo cierpliwości, jednak daje nam naprawdę świetne efekty!
Jakie półfabrykaty wybierać?
Tak naprawdę wszystko zależy od tego, co zamierzamy zrobić i jaką technikę wybieramy. Przy wyborze różnego rodzaju kółek montażowych, bigli, szpilek czy sztyftów, zwróćmy uwagę na materiał, z jakiego są wykonane. Jeśli oczywiście nie produkujemy biżuterii złotej i srebrnej, najlepszym wyborem w tym wypadku jest stal chirurgiczna. Po pierwsze, nie powoduje ona uczuleń i po drugie, nie ulega korozji. Niestety często najtańsze półfabrykaty wykonane są ze stopów metali, które szybko pokrywa rdza, przez co po jakimś czasie wyglądają mało estetycznie.
Niezwykle istotny może się okazać również wybór kleju, którym np. będziemy wklejać końcówki do biżuterii czy przyklejać kaboszon do bazy lub filcu. Po pierwsze, musi on być niezwykle mocny, by biżuteria się nie rozpadła. Warto też wybrać klej przezroczysty, który nie wpłynie na estetykę wykonanej biżuterii.
Niezależnie od tego, co będziemy tworzyć, zawsze upewnijmy się, że wybraliśmy odpowiednią grubość drutu, gumki, sznurka czy linki. Sprawdźmy też kilka razy, czy wrzuciliśmy do koszyka właściwy rozmiar koralików czy kaboszonów - zwłaszcza, jeśli robimy zakupy w sklepie internetowym.
Wiele osób zastanawia się, czy zakupy w Internecie to dobry pomysł. Oczywiście często znajdziemy tam dużo atrakcyjniejsze ceny oraz promocje. A jeśli nie znamy jakiegoś produktu to można zadzwonić do obsługi, która zawsze chętnie pomoże.
Naprawianie biżuterii - co możemy zrobić samodzielnie?
Jeśli znamy podstawy tworzenia biżuterii, w wielu wypadkach będziemy w stanie sami naprawić bransoletkę czy kolczyki. Na pewno poradzimy sobie z wymianą zerwanej gumki w bransoletce czy kółeczka montażowego. Nie sprawi nam też problemu zaplecenie od nowa przesuwanego zapięcia w bransoletce sznurkowej. Niestety gorzej będzie z naprawą biżuterii, którą możemy kupić w sklepie. Zerwanym łańcuszkiem czy oprawieniem kamienia w pierścionku będzie musiał zająć się jubiler. Mimo wszystko znajomość tworzenia biżuterii oraz zmysł estetyczny może dać nam wiele frajdy i uratować nas w chwili, gdy np. pilnie potrzebujemy kolczyków do nowej sukienki.
