Najnowsze jesienno-zimowe kolekcje pokazują, że nadal króluje na wybiegach, jej blask wcale nie słabnie i rozpala do czerwoności, czasem nawet zawstydza.
Red Valentino
Najnowsze badania opublikowane w Journal of Experimental Psychology 2010 obalają mit, że tylko panie wyglądają dobrze w czerwieni. Mężczyźni ubrani w kolor czerwony też uznawani są za bardziej atrakcyjnych. Czerwony kojarzony jest z wyższym statusem i seksualnością. Siła oddziaływania tej barwy jest ogromna. Wiedzą o tym kreatorzy mody, wybierając czerwień na królową jesienno-zimowych kolekcji. – Mimo ekspansji wielbłądziego beżu, czerwień nadal pozostaje w czołówce najmodniejszych barw. To jeden z podstawowych kolorów w świecie fashion. W tym sezonie chętnie łączony z czernią, tworząc konkurencję dla biało-czarnego trendu – mówi Piotr Berliński, Dyrektor Zarządzający marki Every Nature. Ogniste sukienki, ceglane bluzki, krwawe koszule są znakiem rozpoznawczym przede wszystkim Valentino, który zasłynął projektem czerwonej sukienki, nazwanej później „red valentino”, ale także Versace, Dolce&Gabbany, czy Givenchy.
Czerwień nie dla każdego
Czerwień nie jest dla każdego typu kolorystycznego taka sama. – O ile panie o ciemniejszej karnacji i chłodnym typie urody pięknie wyglądają w odcieniu czerwonego wina lub maliny, to dla Wiosny i Jesieni, cieplejszych typów, najlepsza będzie czerwień maków i pomidora – mówi Dorota Sikorska, stylistka Every Nature, marki, która w najnowszej kolekcji proponuje satynowe stroje w stylu retro w głębokiej czerwieni zdobione bufkami przy rękawach i delikatnymi żabotami. Ognisty trend tej jesieni może stanowić total look – seksowny i ekscentryczny image lady in red lub być jedynie mocnym akcentem stylizacji w postaci biżuterii, torebki, paska czy koloru szminki. Oddziaływanie czerwieni w subtelnym wydaniu będzie równie silne, budząc skojarzenia z miłością, pożądaniem, energią. – Czerwień jest najgorętszą ze wszystkich barw, jednocześnie najbardziej wyrazistą i krzykliwą. Jest inspirującą pasją dla kreatorów światowej mody – mówi stylistka.