Czy co roku musimy koniecznie psuć sobie radosny z natury nastrój przedświąteczny? Czy musimy wpadać w wir zakupów, komercji i plastikowych świętych Mikołajów? Czy ilość i wielkość prezentów stanowi o udanych świętach?
Czy co roku musimy koniecznie psuć sobie radosny z natury nastrój przedświąteczny? Czy musimy wpadać w wir zakupów, komercji i plastikowych świętych Mikołajów? Czy ilość i wielkość prezentów stanowi o udanych świętach?
Bajkowe przedstawienie obecnych wydarzeń. Rzeczpospolita krainą elfów i krasnali ? Wędrówka w nieopisane nigdy sny obecnej polityki... Szczerze !
Walka z korupcją stała się walką z CBA. Premier zamiata afery pod dywan,a obywatele to marionetki w PR'owskim przedstawieniu. Jak długo pozwolimy siebie oszukiwać ?
Obywatel naszego kraju robi na złość Pani minister Kopacz - choruje ! Jak długo trzeba czekać na wizytę u specjalisty ? Na wszystkie pytania znamy odpowiedź !
Spodziewana walka polityczna na deskach Sądu Okręgowego w Warszawie została odroczona, mówiąc w żargonie bokserskim odwołana do 18 grudnia tegoż roku.
Polityczny mecz w którym piłka jest po stronie premiera. Zmiany w konstytucji ? Czy tylko polityczny PR ? Jak długo premier zamierza zwodzić obywateli obietnicami ?
20 lat po upadku muru berlińskiego, nostalgia za codziennością tamtych czasów jest coraz silniejsza. Za czym tęsknimy?
Na przestrzeni ostatnich lat Irlandia w oczach Polaków urosła do rangi mitycznej krainy mlekiem i miodem płynącej. Coraz więcej młodych ludzi szukających szybkiego zarobku i dostatniego życia decydowało się na emigrację. Rzeczywistość jednak skorygowała tok myślenia większości z nich.
Wynalazek druku, który od XV wieku wniósł nowe możliwości przekazu informacji sprawił, że z czasem docierała ona do większej rzeszy odbiorców. Dziś otaczają nas setki zadrukowanych stron papieru. Ale czy tak będzie zawsze? W jaki sposób informacja będzie przekazywana w przyszłości?
Co to takiego?
Największą zarazą jest oczywiście taka choroba, którą zaraża się 90% ludzi!
No, może nie 90% - coraz więcej jest uodpornionych.
No...co to?
D E M O K R A C J A !