Od kilku dni po ujawnieniu nagrań obciążających prezesa Grzegorza Latę i Zdzisława Kręcinę w mediach często pojawia się temat korupcji w PZPNie. Niby o tym piszą, choć nie jest to odpowiednio nagłośnione i nie mówi się o tym tak żeby wycisnąć jak najwięcej z tematu.
Pod koniec listopada 1919 roku przybywają do Wilna przedstawiciele firm handlowych z Anglii i Danii z konkretną, ogromną ofertą. Kupią len, dużo lnu, tyle ile można w okolicy znaleźć. Warunek podstawowy – transakcja musi być przeprowadzona zgodnie z przepisami.
Jaki rząd, taka grypa (za rządów PiS była ptasia) – krąży w Internecie nawet niezły, polityczny żart. Inny żart – że, wynikiem końca okresu glacjalnego była działalność człowieka, oraz szkodliwe fabryki, również wydaje się być w tym przypadku dość zabawny.
Bajkowe przedstawienie obecnych wydarzeń. Rzeczpospolita krainą elfów i krasnali ? Wędrówka w nieopisane nigdy sny obecnej polityki... Szczerze !
