W wyniku ubiegło tygodniowego znaczącego umocnienia się złotego, złoty już od dwóch dni konsoliduje się wokół poziomów piątkowego zamknięcia, mimo iż kursy przypominają swoistą huśtawkę oznaczającą niezdecydowanie rynku.
W wyniku ubiegło tygodniowego znaczącego umocnienia się złotego, złoty już od dwóch dni konsoliduje się wokół poziomów piątkowego zamknięcia, mimo iż kursy przypominają swoistą huśtawkę oznaczającą niezdecydowanie rynku.
Z chwilą otwarcia rynku międzybankowego w Polsce, złoty diametralnie stracił na wartości względem wszystkich najważniejszych walut. Trwało to do godziny 11:00, kiedy to para walutowa USD/PLN osiągnęła swoje dzienne maksimum na poziomie 3.2520 zł
Na kolejnej już sesji z rzędu złoty kontynuuje swoją dobrą pasę, niemniej jednak złoty już tak diametralnie się nie umacnia jak jeszcze na wczorajszej sesji.
Pomimo wczorajszego osłabienia się złotego względem Franka Szwajcarskiego złoty na dzisiejszej sesji rośnie w siłę względem wszystkich istotnych walut.
Z początkiem dzisiejszej sesji, złoty na otwarciu tracił względem wszystkich walut. Złoty systematycznie tracił, aż do godziny 12, kiedy to giełda polska oraz inne zagraniczne parkiety zaczęły minimalizować swoje straty, które odnotowały w początkowych godzinach trwania sesji.
Dzisiejszego dnia o godzinie 09:15 we Szwajcarii została podana rzeczywista inflacja CPI w tym kraju, która okazała się niższa od oczekiwań i runku i spadła do poziomu 0.5% wobec przewidywanej stopy inflacji na poziomie 1%.
Jak informować w sieci i jednocześnie prowadzić tzw szeptaną reklamę? Dlaczego wciąga nas świat internetowych informacji, odsyłaczy i hipertekstu, a rezygnujemy z czytania nudniejszych gazet? Treści, wydarzenia, biznes i informacja w sieci.
Dzisiejsza sesja upływa bardzo spokojnie. W pierwszym dniu tygodnia inwestorom nie towarzyszyły nerwy, jakie jeszcze miały miejsce w ubiegłym tygodniu.
Na wczorajszej sesji po zamknięciu rynku międzybankowego w Polsce złoty kontynuował swoje umocnienie, główne względem Franka Szwajcarskiego zniszkując do poziomu 3.1000 zł.
Nie jednokrotnie unijni biurokraci popisali się swoją pomysłowością odnośnie ślimaków, bananów, czy marchewek jedną ustawą zmieniając to czym są. Obecnie idą jeszcze dalej i w ramach równości chcą by wszystkie produkty sprzedawane były na wagę, możliwe że już niedługo zasmakujemy euronacjonalizmu.