W konsekwencji frank odrobił część strat wobec wczorajszej sesji zamykając kurs pary walutowej CHF/PLN na poziomie 3.1275. Było wyraźnie widać, iż na wykresie dziennym (D1) utworzyła się bardzo duża Doji - formacja świecowa, która sygnalizowała równowagę sił między stronami popytu oraz podaży. Dosłownie oznaczało to, iż rynek nie wie, w którym kierunku podąży kurs na kolejnych sesjach.
Spoglądając na różne podobne sytuacje, które wielokrotnie ukazywały się na różnych instrumentach, wcześniejsze mocne wzrosty oraz pojawienie się formacji świecowej określanej mianem Doji mogły dać wielu inwestorom do myślenia, ponieważ bardzo często w przeszłości w podobnych sytuacjach dochodziło do odwrócenia wcześniejszej sytuacji. Tak też się stało w wyniku czego, złoty względem franka szwajcarskiego zaczął diametralnie odrabiać straty, przez co w konsekwencji o godzinie 16:56 kurs pary walutowej CHF/PLN kształtował się na poziomie 3.0917 zł i jest to równoznaczne ze spadkiem na poziomie 1.37% wobec wczorajszego zamknięcia.
Jedynie para walutowa EUR/PLN konsoliduje się wokół wczorajszego zamknięcia. Dobre dane zakresu rzeczywistej stopy bezrobocia w strefie euro (powyżej oczekiwań) na poziomie 10 % ustabilizowały wspólną europejską walutę w wyniku czego euro umacnia się w stosunku do dolara amerykańskiego odnotowując wzrost pary walutowej EUR/USD do poziomu 1.2600. Kiepskie dane ze Stanów względem zatrudnia w sektorze pozarolniczym doprowadzają do drugiej już z rzędu sesji, na której dolar amerykański traci na wartości. W miesiącu czerwcu pracę w sektorze pozarolniczym straciło 125 tyś. osób wobec przewidywanych 110 tyś.
W poniedziałek kraje takie jak Francja, Niemcy, a także Wielka Brytania podadzą rzeczywistą wartość indeksu PMI dla usług w poszczególnych krajach. Także w poniedziałek będziemy znali wartość indeksu Sentix oraz poznamy sprzedaż detaliczną w strefie euro.
Dominik Michnikowski
Analityk - Portal Finansowy mBrokers.pl
