Trwało to do godziny 11:00, kiedy to para walutowa USD/PLN osiągnęła swoje dzienne maksimum na poziomie 3.2520 zł, a kurs EUR/PLN na poziomie 4.0850 zł. Wówczas złoty odwrócił swoją dotychczasową dzienną złą passę i systematycznie, aż do końca sesji zaczął się umacniać w wyniku czego na parach USD/PLN oraz EUR/PLN utworzył się kanał spadkowy.
Jedynie Frank szwajcarski względem złotego po krótkiej chwili od otwarcia rynku zaczął tracić na wartości w wyniku czego o godzinie 16:45 para walutowa CHF/PLN znalazła się pod kreską odnotowując spadek o 0,33% wobec wczorajszego zamknięcia. O godzinie 16:50 CHF/PLN wyceniany jest na 3.0350 zł z kolei EUR/PLN na kwotę 4.0620. Jedynie podczas dzisiejszej sesji złoty tracił wyłącznie względem dolara amerykańskiego odnotowując tym samym wzrost kursu pary walutowej USD/PLN o 0,30%.
Dzisiejsze dane makroekonomiczne były bardzo ubogie. Najważniejszą informacją dzisiejszego dnia były wskaźniki PKB za I kwartał w Wielkiej Brytanii był on zgodny z prognozami i wobec poprzedniej opublikowanej wartości odnotował spadek o 0.1% do poziomu 0.3% k/k. Mniej ważniejszymi informacjami także w Wielkiej Brytanii, na które rynek spoglądał sceptycznie to wskaźnik usług, który odnotował wzrost do poziomu 0.60% wobec ostatniej wartości, która wyniosła 0.30%. Warto także nadmienić, iż dzisiejszego dnia o godzinie 16:00 polskiego czasu w USA miał swoje wystąpienia Ben Barnanke, który jest czołową postacią dla rynków finansowych w Stanach Zjednoczonych.
W jutrzejszym dniu w oparciu o dzisiejszy dzień będzie znacznie więcej publikacji danych makroekonomicznych. Między innymi dowiemy się jaka jest obecnie inflacja CPI w Wielkiej Brytanii. Można sądzić, iż w oparciu o spadek PKB, poziom inflacji powinien spaść i wynieść 3.2% r/r wobec ostatniej publikacji wskaźnika inflacji, który wyniósł 3.4% r/r. Także jutrzejszego dnia, lecz na kontynencie Ameryki Północnej w Stanach Zjednoczonych oraz w Kandzie zostaną przedstawione dane o bilansie handlu zagranicznego dla tych dwóch krajów. Przewiduje się, iż bilans handlowy w USA będzie wynosił -39 mld USD, lecz z kolei w Kanadzie przewiduje się wzrost na poziomie 0.1 mld dolarów Kanadyjskich.
Dominik Michnikowski
Analityk - Portal Finansowy mBrokers.pl