Mimo piątkowego mocnego osłabienia się złotego w późnych godzinach wieczornych, po zamknięciu rynku międzybankowego w Polsce pomimo niekorzystnych informacji, które nadeszły do nas w minioną sobotę złoty wyszedł cało z opresji.
Mimo piątkowego mocnego osłabienia się złotego w późnych godzinach wieczornych, po zamknięciu rynku międzybankowego w Polsce pomimo niekorzystnych informacji, które nadeszły do nas w minioną sobotę złoty wyszedł cało z opresji.
Dzisiejsza sesja na rynku była trochę zróżnicowana. Z początkiem sesji głównej pary walutowe otworzyły się przy bliskich poziomach z wczorajszego zamknięcia, niemniej jednak złoty zaczął tracić na wartości, głównie względem wspólnej waluty.
Podczas rozpoczęcia dzisiejszej sesji dolar rozpoczął swoje notowania na poziomie 3.1940 zł i rozpoczął swoje stopniowe kilkugodzinne osłabianie w wyniku wczorajszych kiepskich danych makroekonomicznych.
We wczorajszym dniu po zamknięciu rynku międzybankowego w Polsce złoty wybił się z kanału horyzontalnego, w którym znajdował się przez okres dwóch dni, przebijają linię wsparcia. W wyniku czego złoty umocnił się względem wszystkich walut.
W wyniku ubiegło tygodniowego znaczącego umocnienia się złotego, złoty już od dwóch dni konsoliduje się wokół poziomów piątkowego zamknięcia, mimo iż kursy przypominają swoistą huśtawkę oznaczającą niezdecydowanie rynku.
Z chwilą otwarcia rynku międzybankowego w Polsce, złoty diametralnie stracił na wartości względem wszystkich najważniejszych walut. Trwało to do godziny 11:00, kiedy to para walutowa USD/PLN osiągnęła swoje dzienne maksimum na poziomie 3.2520 zł
Na kolejnej już sesji z rzędu złoty kontynuuje swoją dobrą pasę, niemniej jednak złoty już tak diametralnie się nie umacnia jak jeszcze na wczorajszej sesji.
Pomimo wczorajszego osłabienia się złotego względem Franka Szwajcarskiego złoty na dzisiejszej sesji rośnie w siłę względem wszystkich istotnych walut.
Z początkiem dzisiejszej sesji, złoty na otwarciu tracił względem wszystkich walut. Złoty systematycznie tracił, aż do godziny 12, kiedy to giełda polska oraz inne zagraniczne parkiety zaczęły minimalizować swoje straty, które odnotowały w początkowych godzinach trwania sesji.
Dzisiejszego dnia o godzinie 09:15 we Szwajcarii została podana rzeczywista inflacja CPI w tym kraju, która okazała się niższa od oczekiwań i runku i spadła do poziomu 0.5% wobec przewidywanej stopy inflacji na poziomie 1%.