Dzisiejsza sesja na rynku walutowym była dosłownie bardzo zbliżona do wczorajszego dnia, lecz zupełnie na odwrót. Mimo, iż złoty z początkiem sesji rozpoczął od mocnego umocnienia, w konsekwencji poddał się sile podaży panującej na giełdzie.

Data dodania: 2010-07-21

Wyświetleń: 1621

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Mimo, iż złoty z początkiem sesji rozpoczął od mocnego umocnienia, w konsekwencji poddał się sile podaży panującej na giełdzie. W wyniku czego znalazł się w mocnym kanale spadkowym, który doprowadził do wzrostu wartości wszystkich istotnych par walutowych.

Jedynie para walutowa EUR/PLN po wczorajszych wahaniach dzisiaj konsoliduje się wokół poziomu z wczorajszego zamknięcia. Nieco inaczej przedstawia się frank, który wyrównał do wczorajszego poziomu kursu osiągając podczas trwania notowań poziom 3.0620 zł. Niemniej jednak w wyniku utworzenia się na wykresie M30 formacji określanej mianem świecy wysokiej fali, która informuje o zbliżających się spadkach, złoty załącz odrabiać część strat. W wyniku czego o godzinie 16:30 kurs pary walutowej CHF/PLN spadł do poziomu 3.0500 zł.

Słaby złoty doprowadził także do umocnienia się amerykańskiej waluty, która podczas dzisiejszej sesji osiągnęła poziom maksymalnej wyceny równej z dniem wczorajszym na poziomie 3.2200 zł, określając ten poziom jako linię oporu. Warto wspomnieć o parze walutowej GBP/PLN, która już od tygodnia znajduje się w silnym trendzie horyzontalnym oscylując między poziomami 4.8356, a 4.8838, z czasem wybija się z tego kanału, lecz w konsekwencji kurs i tak do niego powraca. Warto obserwować te waluty, ponieważ im dłużej kurs się konsoliduje, tym mocniejsze będzie wybicie z trendu bocznego.

Dzisiejsze dane makro były bardzo zbliżone do przewidywań rynku. Jedynie inflacja PPI w Niemczech była znacznie wyższa od prognoz analityków, ponieważ okazało się, iż inflacja ukształtowała się na poziomie 1.7 % wobec prognozowanego poziomu 1.1%. Niemniej jednak poprzednia wartość inflacji z koszyka PPI, która została podana w ubiegłym miesiącu wyniosła wartość 0.9% co oznacza, iż niemiecki rynek ponownie zaczyna się rozwijać. Liczba rozpoczętych inwestycji w nieruchomości w USA w czerwcu wyniosła poziom 549 tyś. co łączy się ze spadkiem o 44 tyś względem rozpoczętych inwestycji w maju. Jedynie liczba wydanych pozwoleń na budowę była wyższa niż zakładano i wyniosła wartość 586 tyś.

Jutrzejsza środa będzie bardzo uboga w dane makroekonomiczne. Z istotniejszych danych poznamy liczbę złożonych wniosków o przyznanie kredytu hipotecznego w USA, a także dowiemy się jaka jest tygodniowa zmiana zapasów paliwa, także w stanach.

Dominik Michnikowski

Analityk - Portal Finansowy mBrokers.pl

Licencja: Creative Commons
0 Ocena