Platforma Magento stała się rozwiązaniem, po które coraz częściej sięgają e-sprzedawcy. Na tę architekturę decydują się szczególnie duże i średnie firmy, gdyż pozwala im ona praktycznie w nieograniczony sposób dopasować sklep do potrzeb sprzedawcy oraz klienta. 

Data dodania: 2018-09-26

Wyświetleń: 1386

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 1

WIEDZA

-1 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Najciekawsze statystyki Magento

Postanowiliśmy więc zebrać najciekawsze statystyki dotyczące Magento i e-commerce, które pokazują, dlaczego tak wiele marek decyduje się na to rozwiązanie.

Instalacje Magento vs inne rozwiązania

Zacznijmy od tego, jak bardzo popularna jest platforma Magento w Polsce oraz na świecie. Analizując dane od builtwith.com, jeśli rozpatrujemy popularność tego rozwiązania wśród 100 tysięcy najbardziej popularnych stron (o największych odwiedzinach) globalnie, to Magento plasuje się na drugiej pozycji z 17% udziałem. Statystyki podają też, że obecnie jest około 250.000 aktywnych instalacji e-commerce opartych na Magento. Jednocześnie aż 73% stron stworzonych zostało na Magento 2, pozostałe 27% to wersje od 1.2 do 1.9.

W Polsce builtwith.com znajduje ponad 40 tysięcy aktywnych sklepów internetowych, z czego 1700 zbudowanych jest na Magento. Daje to 5 pozycję na naszym rynku. Może być to spowodowane pewnym bardzo ważnym czynnikiem - nie jest to rozwiązanie tanie i wybierają je firmy, które już posiadają e-sklep i chcą zmienić platformę na bardziej zaawansowaną i dopasowaną do ich wymagań.

Jeśli prześledzimy dane dostarczone przez Magento, to możemy w nich znaleźć bardzo ciekawe informacje dotyczące migracji na tę architekturę. Najczęściej rozwiązanie od Adobe wybierają firmy, które wcześniej korzystały z: Open Cart, os Commerce, VirtueMart i Prestashop.

Ciekawostką może też być informacja, że rocznie wszystkie strony oparte na tym elastycznym rozwiązaniu sprzedają towary za łączną sumę 123.000.000.000 dolarów. Prognozuje się także, że przy obecnym wzroście zainteresowania tą architekturą do 2020 roku liczba kupujących, którzy będą mieli styczność ze sklepami zbudowanymi na Magento, wzrośnie o 200%.

Magento Marketplace - rozszerzenia i layouty

Nim przejdziemy do dalszej części tekstu, warto także zobaczyć, jak wygląda wsparcie, które możemy znaleźć na oficjalnej stronie Magento. Przede wszystkim Adobe, obecny właściciel tego rozwiązania, stara się, by wszyscy partnerzy oraz deweloperzy byli certyfikowani, co oznacza, że ich praca będzie zgodna z wysokim standardami Magento. Obecnie na świecie według tych zasad pracuje kilkaset firm, w tym także z Polski. Wśród nich znajduje się również AuroraCreation.

Oficjalny sklep z wtyczkami i rozszerzeniami także ma zapewnić rozwiązania z najwyższej półki, dlatego też zanim dana wtyczka, czy też theme pojawi się na wirtualnych półkach, musi przejść proces weryfikacji i certyfikacji. W tej chwili dostępnych jest ponad 4000 rozszerzeń, które pozwalają na rozbudowanie e-sklepu o wiele możliwości.

Jakie sklepy korzystają z Magento?

Magento to rozwiązanie dedykowane przede wszystkim dla e-commerce, ale zdarzają się strony korporacyjne, czy też biznesowe korzystające z tej platformy. Po Magento sięgają firmy z branży motoryzacyjnej, fashion, elektronicznej i IT, spożywczej, home and garden, RTV i AGD, multimedialnej. Instalacja ta sprawdzi się tak samo dobrze w przypadku sklepu B2C, jak i e-hurtowni B2B. Główne powody, dla których jest wybierane Magento, to:

  • szybkie działanie;
  • łatwa administracja sklepem;
  • skalowalność i elastyczność;
  • platforma przyjazna dla SEO;
  • rozwiązanie przyjazne dla użytkownika;
  • przejrzysta ścieżka zakupowa;
  • bezpieczeństwo;
  • mobile friendly;
  • możliwość ciągłego usprawniania i otwarta budowa.

Ogólne statystyki dotyczące Magento jako platformy e-commerce

Raport Magento, który każdego roku można pobrać od Nosto, pokazuje średnie wartości związane ze sklepami postawionymi na tej architekturze. Wśród nich znajdziemy takie ciekawostki, jak średnia wartość koszyka czy poziom konwersji.

Dochód generowany w e-sklepach na tej platformie mierzony jest z trzech źródeł: komputerów stacjonarnych, urządzeń mobilnych i tabletów. W 2017 roku nadal największe z nich to właśnie desktopy 60,1% całych dochodów, 37,9% to łącznie komórki oraz tablety z czego komórki stanowią 27%. Jeśli popatrzymy na ruch z urządzeń mobilnych, to okazuje się, że wynosi on 46%, jednak nawet 80% transakcji dokonywanych z tych urządzeń nie dochodzi do skutku. Pokazuje to, że nadal w tym kanale jest bardzo duża luka, którą należy wypełnić. Mowa tutaj o wzbudzeniu zaangażowania i zatrzymania klienta w tym kanale.

Dodatkowo przychód z klienta desktopowego jest o 2,5 razy wyższy niż z klienta mobilnego. Może to oznaczać tylko tyle, że kupujący zaczynają swoją podróż na telefonach, a kończą na komputerach stacjonarnych - badanie, które przeprowadziło https://www.royalmailgroup.com/ w UK pokazuje, że 78% osób przegląda oferty sklepów z urządzeń mobilnych na przykład w drodze do i z pracy, ale zakupy finalizuje w domu na komputerze stacjonarnym. Wracając do ruchu - wynosi on 46% z telefonów, 43,3% z komputerów i 10,7% z tabletów.

Poziom konwersji w sklepach opartych na Magento w 2017 roku wynosił 2,5% w przypadku urządzeń stacjonarnych i 3,2% na urządzeniach mobilnych łącznie. To nie jest zły wynik, gdyż jest to średnia z różnych branż, a jak podaje badanie “E-commerce Benchmark 2018” przeprowadzone przez firmę COMPASS, średnia to 2,19%. Warto jednak zwrócić uwagę, że jest tu mowa o ruchu organicznym, który wymaga od nas działań w postaci właściwej optymalizacji pod wyszukiwarki. Trzeba też dodać, że odpowiednie działania, na przykład e-mail marketing oraz serwisy poleceń czy afiliacja, mogą podnieść ten wskaźnik nawet do 7% w wybranych branżach.

Średnia wielkość koszyka w e-sklepach zbudowanych na Magento to niecałe 5 rzeczy dla jednorazowego zakupu z komputerów stacjonarnych, 3,5 produktu dla urządzeń mobilnych i niewiele ponad 4 w przypadku tabletów. Jeśli popatrzymy na uśrednioną wartość koszyka, to wygląda ona następująco - 198$ dla komputerów, 167$ dla telefonów i 180$ dla tabletów. Trzeba brać pod uwagę, że jest to średnia z wielu e-sklepów, z różnych branż, także marek ekskluzywnych oraz sklepów sprzedających bilety.

Jak możemy przeczytać w raportach, średni współczynnik porzuconych koszyków wynosi nawet 80%. Podobnie jest w przypadku Magento (70%), jednak bardzo dużym plusem platformy jest mnogość rozwiązań, które pomagają ten koszyk odzyskać. Dedykowane narzędzia, bazujące na integracji między innymi z platformami do e-mail marketingu, pozwalają zmniejszyć ten współczynnik nawet o kilkanaście procent.

Analizując zachowania klientów kupujących w sklepach postawionych na Magento, łatwo dojść do wniosku, że mamy do czynienia z powracającymi kupującymi. Po pierwsze - średnio robią oni zakupy co 26 dni, każdy z nich rocznie robi 1,26 zamówienia, a ich koszyk jest wart około 177$. Bardzo ważną informacją jest to, że 30,28% całego przychodu generują właśnie powracający klienci. Dobrze jest dodać tutaj małe podsumowanie. Sklepy, które działają na Magento, często sprzedają ubrania oraz towary droższe - w przypadku takich produktów przywiązanie klienta do marki także bywa większe, szczególnie jeśli nie napotka on podczas zamówień żadnych trudności.

Najciekawsze statystyki z wdrożeń

Poniżej jeszcze kilka ciekawych danych pochodzących z case studies dostępnych na stronie Magento odnośnie wdrożeń.

Paul Smith - upgrade sklepu do Magento przyniósł wzrost przychodu o 15,5%, przyrost użytkowników mobilnych o 8,6% i zwiększył konwersję na urządzeniach mobilnych o 5%.

Marka modowa Solar zanotowała po przejściu z Presty na Magento wzrost przychodów z kanału mobilnego o 237%, o 483% wzrosła liczba transakcji mobilnych, a o 30% wzrosła całkowita sprzedaż online.

Marie Clare w 18 miesięcy zbudowała strategię omnichannel, której core był sklep internetowy. Wzrosty jakie zanotowano, to między innymi 40% większa konwersja i 30%

Jak widać, Magento jest platformą, która daje ogrom możliwości. Statystyki dotyczące tego rozwiązania są interesujące, a szczególnie warto zagłębić się w dane pochodzące z case studies. To, jak bardzo można zmienić e-commerce przesiadając się na dedykowane rozwiązanie Magento, najlepiej widać właśnie na przykładach.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
-1 Ocena