Magento i Prestashop są znane przede wszystkim z możliwości obsługi wielu tysięcy produktów. To fakt – obie platformy były projektowane właśnie jako internetowe hipermarkety, w których z dużą łatwością można bezobsługowo sprzedawać gigantyczne ilości produktów. 

Data dodania: 2017-02-25

Wyświetleń: 995

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Magento i Prestashop dla unikalnych produktów

 

Ale skutkiem ubocznym wielu lat rozwoju obu platform był wzrost możliwości ich personalizacji do poziomu nieosiągalnego w przypadku innych skryptów.

Personalizacja wyglądu

Ilość gotowych szablonów dla Magento i Prestashop jest niewyobrażalna, ale niezależnie od tego, jak wiele ich będzie, zawsze jakiegoś zabraknie. W tym przypadku oczywiście trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami na zaprojektowanie i wdrożenie własnej szaty graficznej, ale nie będzie większego problemu ze znalezieniem osób, które są w stanie to zrobić. Jeśli niezwykły produkt ma trafić na niezwykłą wystawę internetową, to o wiele łatwiej jest przygotować taki wariant w Magento czy Prestashop, niż na przykład w popularnym Zen Cart, do którego niewiele osób przygotowuje profesjonalne szablony graficzne (a które i tak wyglądają gorzej niż w dużych platformach).

Personalizacja zasad sprzedaży

Niezwykłe produkty często są sprzedawane w dość nietypowy sposób. Zarówno Prestashop, jak i Magento, umożliwiają ustalenie zniżek (podstawowych, indywidualnych, grupowych, dla poszczególnych klientów itd.), a także prowadzenie np. sprzedaży e-produktów, z czym wiele mniejszych platform nadal ma problemy. W obu platformach można w dodatkowy sposób prezentować oferty sprzedażowe, nanosić informacje o bonusach albo dodatkowe kroki procedury sprzedaży, jeśli produkt tego wymaga. Co więcej, aby zmodyfikować sposób sprzedaży, najczęściej nawet nie trzeba żadnych dodatkowych modułów, a jedynie podstawowych pól konfiguracji produktu i sklepu.

Doświadczenie w szalonych projektach

Magento i Prestashop z różnych powodów były sklepami wybieranymi przez wiele światowej sławy start-upów. Czasem chodziło wyłącznie o względy pragmatyczne, a czasem wizerunkowe – niezawodne platformy stwarzają atmosferę komfortu i pewności, co sprzyja zakupom. Wprawdzie klient nie musi wiedzieć, na jakim skrypcie pracuje sklep, ale sam fakt, że wszystkie funkcje działają zawsze w pełni poprawnie, a sama strona wygląda atrakcyjnie, jest tu wystarczający. Taką gwarancję dają jedynie największe platformy sklepowe – te mniejsze mają zbyt wiele bugów i cały czas za mało możliwości konfiguracji. Efekt? Korzystając z nich, można mieć niemały problem ze sprzedażą nietypowego produktu: nie kupiłbyś zresztą przecież żywności w sklepie, w którym grzyb wychodzi na ścianach, nawet jeśli kasa działa poprawnie. Ta sama zasada działa tutaj – możliwość dostosowania sklepu do własnych oczekiwań (i oczekiwań klientów) pozwala stworzyć właściwa otoczkę dla zakupów produktów dowolnej klasy, również tych dość nietypowych i zupełnie unikalnych. Dość powiedzieć, że z Magento lub Prestashop korzysta wiele sklepów designerskich, autorskich i galerii sztuki, gdzie oryginalność jest towarem samym w sobie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena