Znalezienie platformy sklepowej, która pozwoliłaby w prawidłowy sposób opisać, wyeksponować i sprzedać takie typy produktów nie jest łatwe. Zwykle potrzeba do tego specjalnych dodatków czy modułów, ale Prestashop i Magento radzą sobie dobrze nawet bez nich.

Nowy typ produktów

Zamiana produktu fizycznego na wirtualny wymusza wprowadzenie wielu modyfikacji w sklepie. Nie jest wielkim wyzwaniem zmienić parametry, bo te były różne już w przypadku produktów fizycznych. Zamiana rozmiarów na wielkość pliku czy głębię kolorów albo częstotliwość próbkowania dźwięku to tak naprawdę tylko kosmetyka, ale w Prestashop i Magento, jeśli wybiera się opcję „produkt wirtualny”, zmienia się znacznie więcej. Przede wszystkim skrypt nie będzie już proponował różnych form wysyłki, za to może automatycznie odesłać produkt z zasobów FTP, po otrzymaniu informacji o sfinalizowaniu transakcji. „Pod maską” skryptu wybór tylko jednej opcji zmienić może naprawdę wiele. Część z tych zmian będzie dla klienta zupełnie niewidoczna, ale wszystkie są ważne, ponieważ składają się na inny proces zakupowy.

Jak to opisać?

Zarówno Magento, jak i Prestashop, pozwalają bardzo precyzyjnie opisywać towary wirtualne, a także dołączać próbki – może to być fragment nagrania audio, kawałek powiększenia obrazu albo obraz chroniony znakiem wodnym automatycznie wstawionym na wierzchu. Tutaj należy skonfigurować kilka parametrów tak, aby sklep był w pełni kompatybilny z produktami wirtualnymi. Co więcej, oba wspomniane skrypty pozwalają na równoczesne sprzedawanie produktów wirtualnych i fizycznych, a każdy będzie wyświetlany we właściwy dla siebie sposób. To jednak też jeszcze nie wszystko – po prawidłowym wdrożeniu i skonfigurowaniu sklepu (to już wymaga nieco większych umiejętności), można zaproponować opcje produktu fizycznego przy produktach wirtualnych, a więc wysyłkę audiobooka nie w mp3, a na płycie, wysyłkę wydruku zdjęcia, a nie samego pliku, i to wszystko w przejrzystej formie, aby klient wiedział, jakie ma możliwości i na którą się decyduje oraz jaki będzie całkowity koszt zakupów. Stworzenie takiej platformy sklepowej nie jest już łatwe, więc raczej wykracza poza możliwość samodzielnej konfiguracji, ale to wariant, który może przynieść naprawdę krociowe zyski.

Pełne wsparcie

Choć opcję produktów wirtualnych ma dziś większość platform sklepowych, jest coś, co wyróżnia Prestashop i Magento. Otóż w przypadku obu tych platform można sprzedawać praktycznie każdy produkt, a w mniejszych skryptach nie zostało to przewidziane – lista parametrów, które można określić, zależna jest od wyboru jednego z kilku typów produktów, natomiast przy wdrożeniu Magento i Prestashop można skrypt skonfigurować tak, żeby dało się określić również parametry najbardziej nietypowe, które definiuje sam sprzedawca.