Niezbędna konfiguracja serwera i sklepu

Serwer i sklep należy do siebie dopasować. Oczywiście – po instalacji Magento zapewne sklep działałby poprawnie, ale nie wykorzystywałby optymalnie zasobów serwera, co mogłoby się przełożyć na szybsze wyczerpanie zasobów przydzielonych przez hosting, a także na gorsze doświadczenia klientów, jeśli na przykład strony renderowałyby się zbyt wolno. Czasem zakres początkowej konfiguracji jest mniejszy, czasem większy – już samą ocenę, co tak naprawdę należy zmienić, warto zostawić ekspertom.

Dobór pluginów

Z naszych doświadczeń wynika, że bardzo często osoby wdrażające Magento popełniają błąd, wybierając wtyczki według kryterium popularności, a nie po analizie własnych oczekiwań. Kiedy wdrażamy sklepy Magento, zawsze staramy się poznać ich specyfikę i do niej dobierać wtyczki. To podejście jest zasadne, tym bardziej że w niektórych sklepach to wtyczki przejmują większość zużycia zasobów systemowych, a nie zawsze jest to uzasadnione.

Czas jest najważniejszy

Instalacja Magento zajmuje kilka minut, ale to instalacja, a nie wdrożenie. Wdrożenie, czyli przygotowanie platformy do pracy, może zająć nawet kilkadziesiąt godzin, jeśli potrzebne jest zaprogramowanie pewnych dodatkowych funkcji. Nawet, jeśli można to zrobić samodzielnie, to zwykle nie warto – profesjonalny zespół upora się z zadaniem szybciej i lepiej. Czas, który można zmitrężyć na konfigurację, o wiele lepiej jest wykorzystać na planowanie kampanii marketingowych lub później na naukę bardziej zaawansowanych funkcji Magento. Czas potrzebny na pełne wdrożenie Magento zależy od wielu czynników i zakresu czynności, jakie należy przy tym wykonać, ale nie ma żadnego powodu, żeby zajmować się tym samodzielnie.

Wszechstronne testy

To, że po instalacji skryptu, sklep działa, nie znaczy, że jest w pełni funkcjonalny. Aby mieć taką pewność, trzeba przeprowadzić gruntowne testy. Nie łudź się, że jeśli wdrażasz Magento po raz pierwszy, to ci się to uda. Trzeba sprawdzić możliwie wiele konfiguracji sprzętowych, przeprowadzić kilka symulowanych transakcji, w tym również z celowo popełnionymi błędami, trzeba przetestować działanie wtyczek i sprawdzić ręcznie, czy foldery instalacyjne zostały usunięte, a skrypt prawidłowo zabezpieczony. Te czynności są często niewidoczne, ale od nich zależy sprawność sklepu.

Reakcja kryzysowa

Może się zdarzyć, że w czasie konfiguracji sklepu coś pójdzie nie tak – zainstalowana wtyczka uszkodzi bazę danych, konfiguracja serwera będzie nieprawidłowa itd. Możliwych awarii są setki, a dobra ekipa specjalistów od wdrożenia w mig wychwyci je wszystkie i podejmie odpowiednie działania, ograniczając straty (i czasu, i pieniędzy) do minimum.